Yoko Ono: Siostra Lennona protestuje
Plakaty autorstwa Yoko Ono, wdowy po Johnie Lennonie, przedstawiające piersi i intymne miejsca kobiety, rozwieszone na budynkach w centrum Liverpoolu, rodzinnym mieście Lennona, uraziły uczucia przyrodniej siostry słynnego muzyka, Julii Baird. W Liverpoolu trwa biennale sztuki.
Yoko Ono zadedykowała swą pracę matce Lennona i Julii. Siostra Lennona uznała dzieło za "obraźliwe". Domaga się usunięcia plakatów z miejsc publicznych.
Na 50 plakatach znalazła się praca Yoko Ono pt. "Moja mama była piękna" (My Mummy Was Beautiful), z kręgu sztuki konceptualnej.
Jak poinformował w sobotę, 25 września, dziennik "The Independent", Julia Baird uważa, że umieszczenie w miejscach publicznych plakatów to wyraz braku szacunku dla jej matki, która zginęła w wypadku samochodowym w wieku 44 lat.
Yoko Ono tłumaczy, że początkowo praca dotyczyła jej własnej matki, ale ostatecznie zdecydowała się zadedykować ją matce Lennona. Ono przywołała fakt, że Lennon bardzo matkę kochał. Dodatkowo wystawa prac miała odbyć się w jego rodzinnym mieście.
Organizatorzy wyeksponowali plakaty m.in. na kościele i wzdłuż popularnego pasażu handlowego przy Church Street. Kościół św. Łukasza ma wkrótce zainaugurować działalność jako centrum pokoju (Peace Centre), a szef tej instytucji chciał do tego nawiązać, eksponując pracę Yoko Ono - znanej pokojowej aktywistki.
"Uważam za obraźliwe rozwieszenie zdjęć piersi i pochwy po całym mieście i łączenie tego z moją matką. Nie mam nic przeciwko Yoko Ono. Po prostu wynajęto ją do wykonania pracy. Te same obrazy znajdują się na wystawie w galerii Tate (w Londynie) i nie stanowi to dla mnie problemu, ale te, rozwieszone w miejscach publicznych, denerwują mnie i chciałabym, aby je usunięto" - powiedziała Julia Baird.
Dyrektor festiwalu w Liverpoolu Lewis Biggs odpowiedział jednak, że plakaty zostaną na miejscu do końca imprezy - czyli do 28 listopada. "Nie mieliśmy zamiaru nikogo obrażać. Praca została bardzo dobrze przyjęta przez wielu ludzi, którzy uznali, że prowokuje do przemyśleń nad związkami z ich matkami" - podkreślił.