To je słychać w nowym "Znachorze" (Netflix). Kim są Svahy?
Oprac.: Michał Boroń
W najnowszej produkcji Netfliksa "Znachor" słychać trzy pieśni tradycyjne w wykonaniu grupy Svahy. Trio wypuściło właśnie EP-kę "rozkiedyś".
"Znachor" to remake filmu Jerzego Hoffmana z 1982 r., nakręconego na podstawie powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. W nowej wersji wyreżyserowanej przez Michała Gazdę dla Netfliksa zagrali m.in. Leszek Lichota, Mikołaj Grabowski, Iza Kuna i Paweł Tomaszewski. Z kolei w filmie sprzed ponad czterech dekad występowali m.in. Jerzy Bińczycki, Anna Dymna, Tomasz Stockinger, Bernard Ładysz, Artur Barciś, Bożena Dykiel, Piotr Fronczewski i Jerzy Trela.
W produkcji Netfliksa możemy usłyszeć trzy pieśni tradycyjne w wykonaniu grupy Svahy. Trzy dziewczyny z miasta zapałały miłością do tradycyjnej, wiejskiej muzyki. Odkryły ludowe utwory z malowniczo położonej krainy zwanej Pałukami oraz z Kujaw, gdzie rozkiedyś (taki tytuł nosi ich EP-ka) wiatr niesie opowieści od wioski do wioski.
"Paweł Lucewicz pisze do nas wiadomość z propozycją współpracy przy filmie (nie podaje tytułu - projekt TOP SECRET!) Ogarnia nas euforia połączona z niedowierzaniem, bo znamy muzykę Pawła z innych filmów. Wiemy tylko, że mają być to pieśni z regionu Mazowsza. Zabieramy się do pracy, wybieramy pieśni w ścisłym kontakcie z Pawłem i reżyserem Michałem Gazdą. Wertujemy tysiące stron Oskara Kolberga, śpiewamy wieczorami, harmonizujemy, wysyłamy propozycje i mamy to! Trzy pieśni mazowieckie wybrzmią w soundtracku 'Znachora'" - tak współpracę z filmową ekipą relacjonują Svahy.
Wspomniany Paweł Lucewicz to kompozytor muzyki filmowej (ma na koncie ponad 40 produkcji - m.in. "Czarny mercedes", "Bokser", seriale "Stulecie winnych", "Szadź", "Pod powierzchnią", "Prokurator"). Jest współautorem piosenki "Miasto" Piotra Cugowskiego, Pati Sokół i Anny Iwanek z filmu "Miasto 44" Jana Komasy. Współpracował również z m.in. Margaret, Natalią Sikorą oraz Heart & Soul.
Svahy tworzą Patrycja Cywińska-Gacka (bęben obręczowy, śpiew), Ewa Pater (suka biłgorajska, mandolina, gitara, śpiew) i Małgorzata Żurańska-Wilkowska (lira korbowa, śpiew). Za produkcję, nagranie i miks odpowiada Kamil Pater (m.in. Maria Peszek, Jaaa!, Contemporary Noise Sextet). Grupa ostatnio pojawiła się gościnnie na urodzinowym koncercie Marii Peszek w Warszawie.
EP-ka "rozkiedyś" promowana była singlami "O, mój wianku lawendowy", "Świeci Miesiąc Świeci" i "Weź mnie, Jasieńku".
Nazwa Svahy oznacza swaszki, swatki, kobiety zamężne, dojrzałe, które podczas oczepin zamieniały pannie młodej wianek na czepiec (stąd nazwa oczepiny). Swatki kojarzyły małżeństwa.