The Beatles kontra EMI
Ponad 19 milionów dolarów domagają się od wytwórni EMI i Capitol Records żyjący członkowie The Beatles oraz spadkobiercy nieżyjących muzyków grupy z Liverpoolu. Twierdzą oni, że te wytwórnie zgarnęły przysługujące im pieniądze z tytuły tantiem. Na razie sąd odrzucił prośbę EMI o nierozpatrywanie tego pozwu. "To nasze wielkie zwycięstwo" - skomentował prawnik The Beatles.
Spór legendarnej czwórki z Liverpoolu z EMI trwa od 1979 roku. Wówczas zespół oskarżył koncern o niewypłacenie im pełnej sumy. Dziesięć lat później doszło do porozumienia, które zwiększało tantiemy dla zespołu, ale ostatni audyt udowodnił, że wytwórnie oszukiwały Beatlesów.
EMI i Capitol twierdziły, że wiele kopii nagrań Beatlesów zostało zniszczonych lub uszkodzonych, tymczasem same sprzedawały je w tajemnicy.
Sąd może przyznać grupie dodatkowo blisko 25 milionów dolarów z tytułu poniesionych szkód. Muzycy będą domagać się również zwrotu praw do taśm matek z ich katalogu.
"To nasze wielkie zwycięstwo" - podkreśla Paul LiCalsi, prawnik The Beatles.