Taylor Swift: Fani stracą kontakt z idolką? Koniec The Swift Life
Jedna z najpopularniejszych wokalistek popowych Taylor Swift - po roku od uruchomienia - likwiduje aplikację The Swift Life, dzięki której fani mogli śledzić jej życie.
Aplikacja The Swift Life weszła do użycia krótko po wydaniu szóstej płyty Swift "Reputation". Album zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard 2 grudnia 2017 roku i na szczycie utrzymywał się przez cztery tygodnie. Tak duża popularność artystki sprawiła, że poszła ona o krok dalej i stworzyła jeszcze lepszą, niż Facebook czy Instagram, platformę komunikacji.
Taylor Swift i jej codzienny styl
Dzięki aplikacji fani mogli nie tylko rozmawiać z sobą nawzajem, ale co najważniejsze, z samą wokalistką. Jako pierwsi otrzymywali też ekskluzywny kontent – filmy, wiadomości i niedostępne nigdzie indziej zdjęcia, tapety czy emotikony. Mogli również na bieżąco śledzić życie Swift. Aplikacja była dużym ułatwieniem i dla fanów, którzy chcieli wiedzieć wszystko o swojej ulubionej artystce.
Taylor Swift od początku swojej kariery dbała o kontakt ze swoimi odbiorcami, a aplikacja The Swift Life pozwalała na zacieśnienie tych więzi oraz budowanie wiernego grona odbiorców i całej społeczności skupionej wokół jej muzyki i osoby. Niestety, po około roku działania artystka postanowiła z niej zrezygnować, a aplikacja przestanie funkcjonować już od lutego.
Taylor Swift rozpoczęła swoją trasę Reputation Stadium Tour
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***