Sting w zaskakującym stylu
To może być spora niespodzianka dla fanów talentu Stinga. Były lider grupy The Police pracuje obecnie nad nowym albumem, na którym znajdą się kompozycje z XVI-wieczną muzyką zagraną na lutni.

Wszystko zaczęło się od prezentu, jaki kilka lat temu sprawił Stingowi gitarzysta Dominic Miller. Wokalista otrzymał do przyjaciela lutnię i w ten sposób zaczęła się fascynacja artysty tym instrumentem.
Poza tym Sting zainteresował się twórczością średniowiecznego kompozytora Johna Dowlanda.
"On był pierwszym wokalistą-kompozytorem, którego znamy i któremu wiele zawdzięczamy" - napisał na stronie internetowej Sting.
"To dziwna płyta, zachwycająca, ludzie będą nią zaintrygowani. Zawiera tylko nagrania głosu i lutni. To wszystko jest muzyka z XVI wieku" - zdradza zawartość albumu artysta.
Niezatytułowane jeszcze wydawnictwo ukaże się w październiku nakładem wytwórni Deutsche Grammophon, która specjalizuje się w wydawaniu muzyki poważnej.