"South Park" śmieje się z Jacksona
Fani Michaela Jacksona są oburzeni na twórców słynnej kreskówki "South Park" - w odcinku "I See Dead Celebrities" król popu czeka w czyścu na wpuszczenie do nieba.
Trey Parker i Matt Stone, twórcy animowanej serii, nigdy nie unikali kontrowersji. W odcinku "I See Dead Celebrities" obok Jacksona występują także inne zmarłe niedawno gwiazdy, jak m.in. aktorzy Farah Fawcett, David Carradine i Patrick Swayze.
W kreskówce duch Michaela Jacksona przejmuje kontrolę nad Ike'em, młodszym bratem głównego bohatera - Kyle'a. Możemy zobaczyć m.in. słynny moonwalk w wykonaniu Ike'a, a także jego występ w konkursie na małą miss, który Ike wygrywa, dzięki czemu duch Michaela wraca do czyśca.
Obrazu całości dopełnia fakt, że na koniec samolot, którym Jackson i inne zmarłe gwiazdy miały dolecieć do nieba, trafia do... piekła.
Wściekli fani wokalisty protestują: "To żałosne. Michael miał wystarczająco ciężkie życie - czemu nie mogą zostawić go w spokoju" - pisze jeden z nich. "Dno dna" - nie zostawia suchej nitki drugi.
"To nie tylko niesmaczne, ale ten odcinek dodatkowo dokłada cierpienia wszystkim opłakującym go bliskim" - komentuje Sue Bergerstein z magazynu "Examiner".
Czytaj także:
Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.