Reklama

slowthai prezentuje trzeci album "UGLY". "Musisz być wierny sobie"

"UGLY" to następca nominowanego do Mercury Music Prize uznanego debiutu "Nothing Great About Britain" i drugiego krążka "TYRON", który znalazł się na szczycie list przebojów. Motywem przewodnim albumu jest ironia życia.

"UGLY" to następca nominowanego do Mercury Music Prize uznanego debiutu "Nothing Great About Britain" i drugiego krążka "TYRON", który znalazł się na szczycie list przebojów. Motywem przewodnim albumu jest ironia życia.
slowthai wydał trzeci album /materiały prasowe /materiały prasowe

Album "UGLY" został wyprodukowany przez Dana Careya i Kwesa Darko. Pracowali nad nim także Zach Nahome i Sega Bodega. Płyta łączy muzyków z różnych światów - pojawiają się na niej Ethan P. Flynna, Shygirl, Taylor Skye z Jockstrap, gitarzysta Beabadoobee Jacob Bugden i perkusista Liam Toon. W mrocznym tytułowym utworze słychać także jego przyjaciół Fontaines D.C.

Premiera płyty poprzedzona była wydaniem singli "Selfish" i "Feel Good" oraz kulisami drugiego teledysku. Mocno kontrastujące, lecz równie poruszające klipy podkreślają jego wszechstronność oraz nieprzewidywalność. Artysta stworzył wizualizacje do każdej piosenki z albumu.

Reklama

W ten weekend fani mogą uczcić premierę w londyńskim pop-up shopie w Truman Brewery. slowthai spędzi w nim całą sobotę, spotykając się z fanami i podpisując egzemplarze płyty. W asortymencie sklepu znajdzie się ekskluzywny merch. Fanów czeka także mini wystawa, na której znajdzie się między innymi... odcięta głowa Borisa Johnsona z występu na gali Mercury Music Prize Awards.

slowthai zaprezentował nowy album "UGLY". Promuje go singlem "Feel Good"

Singiel "Feel Good" podbił brytyjskie radia. W środę 1 marca slowthai dał kameralny koncert w The George Tavern, na którym znalazła się garstka 150 szczęśliwców. We wrześniu artysta wystąpi już dla 10-tysięcznej publiczności. Bilety na jego wrześniową trasę "Ugly World Tour" właśnie trafiły do sprzedaży. W ramach supportu wystąpią Nia Archives i Sainté.

Nowa płyta uwalnia artystę od lęków ostatnich kilku lat. Szalony entuzjazm i autentyczność debiutu zostały przyćmione przez jego sukces. Naturalnie zabawny i szczery slowthai martwił się, że zostanie karykaturą samego siebie: "Dla ludzi jesteś tylko postacią. Tak naprawdę w ogóle cię nie znają, mają cię za wariata w bokserkach. Robiłem to, aby pokazać, że koncerty to wolność i dobra zabawa, ale świat postanowił postrzegać mnie jako idiotę".

"UGLY" obiera nowy, lecz niekoniecznie stały kierunek. Twórczy proces polegał przede wszystkim na odzyskaniu wolności, która pierwotnie przyciągnęła slowthaia do muzyki. "Nie ma znaczenia, co myślą ludzie - musisz być wierny sobie i siebie szanować. Wytatuowałem na twarzy 'UGLY' jako przypomnienie, aby kochać siebie, zamiast ciągle się poniżać. Zdanie innych na mój temat nie określa mnie jako osoby" - dodaje raper.

Klip do "Feel Good" podbił Internet

Motywem przewodnim "UGLY" jest ironia życia. Zdawać by się mogło, że "Feel Good" (z chórkami Shygirl) to utwór o dobrym samopoczuciu i szczęściu. To jednak piosenka o potrzebie, by odwrócić bieg złego dnia - potrzebie tak silnej i natarczywej, jak energia "Feel Good". slowthai chciał stworzyć utwór, który rozrusza kości, obudzi umysł i pozwoli wrócić na właściwy tor.

Jeśli sama piosenka nie załatwia sprawy, wystarczy obejrzeć teledysk w reżyserii jego wieloletnich współpracowników THE REST. W zeszłym roku Ty zaprosił fanów do udziału w klipie. Spośród 4,2 tys. zgłoszeń (w ciągu 4 dni!) wybrano 35 szczęśliwców, których sfilmowano w trakcie podróży do domów w całym kraju. Teledysk uchwycił ich reakcje na przedpremierowy odsłuch piosenki.

Tracklista "UGLY":


1. Yum

2. Selfish

3. Sooner

4. Feel Good

5. Never Again

6. Fuck It Puppet

7. HAPPY

8. UGLY

9. Falling

10. Wotz funny

11. Tourniquet

12. 25% Club

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: slowthai
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy