Reklama

Sławomir i Kajra wyrzuceni z TVP? Jest komentarz

W 2022 roku do TVP powrócił słynny program "Tak to leciało!". Zamiast Macieja Miecznikowskiego, który prowadził oryginalne edycje w latach 2008-2012, za sterami show stanęli Sławomir i Kajra. Po ostatnich zmianach w TVP pojawiają się plotki, że małżeństwo zostało od niego odsunięte. Głos zabrała Magdalena Kajrowicz-Zapała.

W 2022 roku do TVP powrócił słynny program "Tak to leciało!". Zamiast Macieja Miecznikowskiego, który prowadził oryginalne edycje w latach 2008-2012, za sterami show stanęli Sławomir i Kajra. Po ostatnich zmianach w TVP pojawiają się plotki, że małżeństwo zostało od niego odsunięte. Głos zabrała Magdalena Kajrowicz-Zapała.
Sławomir i Kajra /.

Program "Tak to leciało!" był popularny w wielu krajach, emitowano go łącznie w aż 25 wersjach na całym świecie. Do Polski trafił w 2008 roku i był niczym powiew świeżości w polskiej telewizji. Bardzo spodobał się polskim widzom i emitowano go jeszcze przez 4 lata. Przez ten cały czas gospodarzem pozostawał Maciej Miecznikowski z zespołu Leszcze.

Reklama

Format polega na uzupełnianiu luk w tekście popularnych piosenek. Im więcej słów uczestnicy wypełnią, tym większe szanse na zwycięstwo. W 2022 roku reaktywowano show, a prowadzącymi zostali Sławomir i Kajra. Wśród wielu plotek na temat zmian kadrowych w TVP pojawiają się też takie, że małżeństwo straci pracę przy popularnym programie.

Jak podaje ShowNews, choć "Tak to leciało!" obroni się i nie zniknie z anteny, to tak bardzo pewni swojego losu nie mogą być prowadzący. Na przełomie lutego i marca mamy poznać więcej szczegółów. 

Wersji tej zaprzecza jednak Kajra, która uważa, że wieści o wyrzuceniu pary z TVP są winą jedynie medialnych przedruków. "Bawią nas zawsze 'newsowi' tajni 'informatorzy' i tytuły dla klikalności. Osoby bez nazwiska zazwyczaj nie istnieją, a przedruki są powielaniem fejków" - mówi w rozmowie z Plejadą.

Sławomir i Kajra wyrzuceni z TVP? Jest komentarz

Wspomniani informatorzy mieli argumentować wyrzucenie Zapałów z TVP niską oglądalnością programu. Tej wersji zaprzecza prowadząca, która przyznaje, że odcinki powtórkowe z pierwszych sezonów rzeczywiście mogły zaliczyć spadek, ale te nowe cieszyły się sporą popularnością. 

"Informacja o spadku grudniowej oglądalności dotyczy powtórek z dwóch pierwszych sezonów, które nagraliśmy. Emisja jesiennych premierowych 12 odcinków była tylko do listopada. Cieszyła się ponad milionową oglądalnością, włącznie z powtórką piątkową. Pewnie dlatego teraz cały czas w emisji są powtórki, a widownia na poziomie 900 tys. jest niespotykanym wynikiem. Program po dekadzie został 'odświeżony', dwóch prowadzących, openingi, tancerze, sposób realizacji został świetnie odebrany przez widzów. Zaowocowało to kolejnymi dwoma sezonami" - uważa Magdalena Kajrowicz-Zapała.

Wygląda na to, że informacje o wyrzuceniu Sławomira i Kajry z TVP to jedynie plotki. Aktorka przyznaje jednak, że w nadchodzącym roku czeka ich "sporo pracy", więc nie wiadomo, czy będą mieć czas na zaangażowanie się w kolejne sezony. "Cieszymy się, że zagościmy w wiosennej ramówce, nasi uczestnicy zapewnią widzom niebywałe emocje. A to, czy podejmiemy się kolejnej współpracy z tym formatem - czas pokaże. Mamy w tym roku ambitne plany koncertowe, włącznie z nowymi albumami, które będą sporym zaskoczeniem. Czeka nas dużo pracy" - mówi.

Według Plejady jednak taka reakcja to jedynie dobra mina do złej gry, bo osoby, które w ostatnich ośmiu latach pojawiały się na antenie TVP "będą stopniowo odsuwane" - ma to dotyczyć również Sławomira i Kajry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tak to leciało! | Sławomir Zapała | Magdalena Kajrowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy