Roy Head nie żyje. Wokalista miał 79 lat
Znany dzięki przebojowi "Treat Her Right" Roy Head zmarł w swoim domu w Porter (Teksas) 21 września. Wokalista miał 79 lat.
Nagrany w 1965 roku utwór "Treat Her Right" (sprawdź!) dotarł do drugiego miejsca listy Billboard Hot 100, przegrywając jedynie z "Yesterday" (posłuchaj!) The Beatles.
Ponownie o piosence zrobiło się głośno dzięki Quentinowi Tarantino i jego filmowi "Pewnego razu... w Hollywood" z 2019 roku.
Debiutancki singel Roya Heada był jego największym osiągnięciem. Kolejne utwory oraz wydawane płyty nie trafiły do szerszej widowni, a publiczność szybko zapomniała o wokaliście z lat 60.
Mimo braku komercyjnego sukcesu Roy Head działał na scenie ponad 50 lat.
Wokalista był też ojcem zwycięzcy 11. sezonu amerykańskiego "The Voice" Sundance Heada. To właśnie on przekazał informację o śmierci piosenkarza.
"Mój tata Roy Head odszedł na spotkanie ze Stwórcą dziś rano. Był niesamowitą osobą i świetnym tatą. Zmarł we śnie w ramionach mojej matki w swoim domu. Dla mnie był gigantem. Nie wiem, co będzie dalej. Proszę módlcie się w intencji mojej matki i naszej rodziny" - napisał.
***Zobacz także***