Robert Gawliński (Wilki) o alkoholu: "Człowiek po wódce jest nieodpowiedzialny"

Robert Gawliński opowiedział o tym jak zmieniło się jego spojrzenie na alkohol. Lider Wilków wspomina przy okazji, ile kiedyś wypijał przed koncertami.

Robert Gawliński o alkoholu
Robert Gawliński o alkoholuAndrzej WasilkiewiczReporter

Jeszcze w tym roku ma się pojawić premierowa płyta Wilków - "Wszyscy marzą o miłości", która muzycznie inspirowana jest latami 90. Za produkcję materiału odpowiedzialny jest Kuba Galiński, z którym zespół Wilki współpracował już przy utworze "Na krawędzi życia" (posłuchaj!) ze składanki "26/26".

Poznaliśmy już pierwszy singel "Liczysz się tylko ty".

"To piosenka o samotności, tęsknocie i potrzebie bliskości. O tym, że to drugi człowiek nadaje sens naszemu życiu. Ktoś kogo kochamy albo z kim się przyjaźnimy, osoba, z którą dzielimy radości i smutki. I że czasem dopiero nieobecność tej osoby uświadamia nam, jak jest dla nas ważna" - mówił Robert Gawliński.

Wilki bez prądu

27 lutego 2009 roku zespół Roberta Gawlińskiego wystąpił w warszawskim Teatrze Buffo w ramach serii "MTV Unplugged". Wilki "bez prądu" wsparły Kasia Kowalska i Reni Jusis, a na koncercie pojawili się mi.n. Kuba Wojewódzki i Tomasz Kammel.

Kuba Wojewódzki i Agnieszka FrykowskaAKPA
Tomasz Kammel i Kuba WojewódzkiAKPA
Reni Jusis i Robert GawlińskiAKPA
Reni Jusis i Robert GawlińskiAKPA
Robert GawlińskiAKPA
Kasia Kowalska w objęciach Roberta GawlińskiegoAKPA
Robert Gawliński i Kasia KowalskaAKPA
Kasia KowalskaAKPA
Robert GawlińskiAKPA
Robert GawlińskiAKPA
Robert GawlińskiAKPA
Robert GawlińskiAKPA

Robert Gawliński (Wilki): "Bez wypicia butelki whisky, nie wychodziłem na scenę"

W rozmowie z "Plejadą", Gawliński opowiedział o swoich przygodach z alkoholem w dawnych czasach.

"Kiedyś było naprawdę grubo. Tam nie było wina po pierwsze, to były zupełnie inne ilości. Powiem szczerze, że były takie momenty w moim życiu, że bez wypicia butelki whisky nie wychodziłem na scenę" - opowiedział lider Wilków.

Dziś uważa, że "lepiej na scenę wychodzić w dobrym zdrowiu", częściej zdarza mu się więc wypić piwo bezalkoholowe. Wokalista zwraca uwagę nie tylko na kwestie zdrowotne, ale także na to, jak ludzie zachowują się po alkoholu.

"Tak samo chodzi o zdrowie i jakiś rodzaj zastanowienia się nad sobą. Myślisz sobie: 'Rany boskie znowu wychlałem, znowu kogoś obraziłem albo powiedziałem coś, co sprawiło przykrość'. Człowiek po wódce jest nieodpowiedzialny. Od 10-15 lat nie piję mocnego alkoholu. Piję wino, to zupełnie inaczej działa na mnie. Staję się znużony i gdzieś się oddalam" - mówi.

Zespół Wilki wydał swoją debiutancką płytę 30 lat temu - to kultowy "Niebieski Album", na którym pojawiły się takie przeboje jak "Son of the blue sky", "Eli lama sabachtani" czy "Aborygen".

Robert Gawliński (Wilki) o "Niebieskiej trasie"INTERIA.PL

50 lat Roberta Gawlińskiego

Wszystko o Robercie Gawlińskim - sprawdź!

Muzyka to jednak nie całe życie Roberta Gawlińskiego. W 1999 roku zagrał Edwarda Stachurę w filmie "Wojaczek". Artysta znany jest również z wielkiego zamiłowanie do gier komputerowych typu RPG. Lider Wilków często wspomaga akcje charytatywne związane z opieką nad zwierzętami czy ochroną zagrożonych gatunków.
Drugie wcielenie Wilków nagrało do tej pory cztery albumy studyjne. Premiera ostatniej z nich zatytułowanej "Światło i mrok" miała miejsce w 2012 roku. W 2009 roku zespół zarejestrował koncert "MTV Unplugged", a Roberta Gawlińskiego na scenie wspomagały m.in. Reni Jusis i Kasia Kowalska.
Pierwsze wcielenie Wilków zawiesiło działalność w 1995 roku, a Robert Gawliński zadebiutował solowym albumem zatytułowanym "Solo". W sumie artysta wydał pięć solowych albumów. Ostatni z nich zatytułowany "Kalejdoskop" ukazał się w 2010 roku. W między czasie (w 2002 roku) muzyk reaktywował Wilki w wielkim stylu albumem zatytułowanym "4", powracając na szczyty list przebojów piosenkami "Baśka" i "Urke". - Ludzie byli wtedy wobec nas bezkrytyczni, dziennikarze też. Bardzo nas wtedy zaskoczyło, że wszyscy się cieszą, że Wilki wróciły. To było bardzo miłe - mówił nam Robert Gawliński.
Wczesne trasy koncertowe Wilków przeszły do legendy także jako uosobienie rock'n'rollowego stylu życia. - Zdarzało się, że nadużywałem wówczas alkoholu i substancji prawnie zakazanych. To był taki moment, kiedy człowiek głupieje. To trwało chyba rok. Oczywiście to nie była balanga non stop, ale było tego dużo. Rock'n'roll zawsze karmił się skandalami i wybrykami. Nam ich też nie zbywało... - opowiadał INTERIA.PL artysta.
W 1992 roku Robertowi i jego małżonce Monice (obecnej menedżerce Wilków), z którą muzyk związany jest od 1987 roku, urodziły się bliźniaki Emanuel i Beniamin. Synowie artysty jako niemowlęta pojechały z rodzicami w… trasę koncertową Wilków! - W autokarze wymontowano tylne siedzenia i chłopcy tam w kojcu podróżowali. Byli bardzo mali, naprawdę mali, mieli z półtora roku. Natomiast na pewno było to dla nich fajna przygoda. W trasie mieli strasznie dużo wujków i cioć - wspomina ze śmiechem Robert Gawliński (na zdjęciu z żoną i synem).
Na albumie "Wilki" znalazł się największy przebój Roberta Gawlińskiego "Son Of The Blus Sky". Za sprawą nieprawdopodobnej popularności singla w Polsce wybuchła prawdziwa "wilkomania", a Robert Gawliński stał się pierwszoplanową gwiazdą. Z debiutu pochodzą również takie przeboje Wilków autorstwa muzyka, jak "Eli lama sabachtani", "Aborygen" czy "Eroll". - Gdzie się nie pojawiłem na ulicy, to ktoś albo słuchał mojej muzyki, albo ją sprzedawał - wspominał artysta w rozmowie z INTERIA.PL.
W 1991 roku Robert Gawliński założył Wilki, które miały przynieść muzykowi popularność i sukces. Debiutancka płyta grupy zatytułowana po prostu "Wilki" (1992) oficjalnie sprzedała się w nakładzie blisko 250 tysięcy egzemplarzy, a nieoficjalnie - w Polsce na bazarach królowało wówczas piractwo płytowe - ponad miliona egzemplarzy. - Przypuszczam, że mógłbym sobie za te nielegalnie sprzedane płyty i kasety kupić ze trzydzieści willi. A tak stać mnie było na mieszkanie w kredycie w Warszawie - śmiał się w rozmowie z INTERIA.PL lider Wilków.
Od 1984 roku Robert Gawliński kontynuował karierę w nowofalowej formacji Madame, z którą m.in. w tym roku wystąpił na festiwalu w Jarocinie. Grupa rozpadła się dwa lata później, a artysta współpracował m.in. z grupami Made In Poland czy Opera oraz z Markiem Jackowskim i Zbigniewem Hołdysem.
Przyszły lider Wilków przyszedł na świat 31 sierpnia 1963 roku w Warszawie. Karierę muzyczną, która zaprowadziła go na szczyty polskiego show-biznesu, zaczynał jako 19-latek w punkowej grupie Gniew. Zespół istniał przez trzy lata (1979-1982). Później artysta występował w Nieustraszonych Łowcach Wampirów.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas