Pożegnanie Bernarda Ładysza. "Dziękujemy za wzruszenia i niezwykłe przeżycia"
Teatr Wielki - Opera Narodowa przygotował księgę kondolencyjną zmarłego 25 lipca wybitnego śpiewaka Bernarda Ładysza, który przez 29 lat był solistą tego teatru operowego. W środę (5 sierpnia) na Powązkach w Warszawie odbędzie się pogrzeb 98-letniego śpiewaka.
Dyrektor TW-ON Waldemar Dąbrowski w swoim wpisie określił Bernarda Ładysza jako pięknego człowieka.
"Człowieka, którego los doświadczył bardzo dramatycznie. Z wileńskim sercem musiał się odnaleźć w zrujnowanej Warszawie i odnalazł się doskonale, tak doskonale, że zobaczył to Rzym, Mediolan, Hamburg, Londyn, zobaczyła to Moskwa, a także niezliczone sceny teatralne, operowe i estrady koncertowe Polski" - napisał.
Według Dąbrowskiego, Ładysz "był obdarzony niezwykłą barwą głosu, dysponował wielkim wolumenem tego głosu. Miał także znakomitą technikę wokalną".
"Dziękujemy za wzruszenia, niezwykłe przeżycia i możliwość obserwowania wspaniałej kariery, a nawet więcej niż kariery, bo życiowej postawy, która rodziła się w dramatycznie okaleczonej Polsce. Świetnością swoich dokonań dawał nam radość obcowania z wszechstronnym artyzmem. Ubolewamy nad stratą jednego z największych, którzy się na naszej scenie pojawili" - napisał.
Nabożeństwo żałobne Bernarda Ładysza odbędzie się w środę 5 sierpnia o godz. 10.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Po mszy nastąpi odprowadzenie zmarłego na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie spocznie w Alei Zasłużonych. Ostatnie pożegnanie Ładysza będzie miało charakter państwowy.
Bernard Ładysz urodził się 24 lipca 1922 r. w Wilnie, gdzie już jako kilkuletni chłopiec rozpoczął naukę śpiewu. W czasie II wojny światowej był sierżantem Armii Krajowej. Po wojnie trafił do Warszawy. Tam rozpoczął naukę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Jako 24-latek zaczął występować w Reprezentacyjnym Zespole Wojska Polskiego.
Dziesięć lat później wygrał konkurs we włoskim Vercelli i zaangażował się w występy w Teatro Massimo w Palermo. Od 1972 roku był związany z Teatrem Wielkim w Warszawie. Występował też w filmach, m.in. w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy i "Znachorze" w reżyserii Jerzego Hoffamna.