One Direction potwierdzają: Robimy sobie przerwę
Niall Horan i Louis Tomlinson potwierdzili, że zespół One Direction czeka przerwa. Zawieszenie działalności grupy nastąpi w przyszłym roku.
Na oficjalne stanowisko 1D trzeba było czekać do poniedziałkowego wieczoru. Wtedy to Niall Horan oraz Louis Tomlinson oficjalnie poinformowali, że One Direction w przyszłym roku robi sobie przerwę, a muzycy popracują nad solowymi projektami.
Wokaliści zapewnili jednak, że nie ma mowy o żadnym rozpadzie:
"Nigdzie się nie wybieramy" - napisał Tomlinson na swoim profilu.
Według "The Sun" oficjalne zawieszenie działalności zespołu (wcześniej mówiono nawet o całkowitym rozpadzie) ma nastąpić w marcu 2016 roku. Nieco wcześniej, bo pod koniec marca z grupy odszedł Zayn Malik, który już w lipcu podpisał solowy kontrakt i rozpoczął prace nad debiutanckim albumem.
Słowa Horana i Tomlinsona na pewno pocieszą smutne fanki, które zaczęły rozpaczać po informacji podanej przez brukowiec.
Obecnie zespół One Direction nie zamierza jednak myśleć o przyszłości. Grupa przebywa w trasie koncertowej, a w sieci kolejne odsłony zdobywa teledysk do utworu "Drag Me Down":