One Direction: Liam Payne nawymyślał fanom
Członek zespołu One Direction, Liam Payne ostro skrytykował nieuprzejmych fanów, którzy zaatakowali go podczas jego wizyty w Nowym Jorku po tym, jak odmówił zrobienia sobie z nimi zdjęć.
Payne tłumaczył, że razem z grupą przyjaciół chciał po prostu dostać się bezpiecznie do hotelu. Został jednak zaczepiony przez fanów.
Swoje żale na temat zdarzenia muzyk wylał za pośrednictwem Twittera.
"Jak to jest, że w Nowym Jorku ludzie myślą, że w porządku jest przeklinać i wykrzykiwać okropne rzeczy do ciebie na ulicy tylko dlatego, że nie chcesz zrobić sobie z nimi zdjęcia, bo śledzą cię paparazzi, a ty chcesz dowieźć twoją rodzinę i przyjaciół bezpiecznie do domu..." - czytamy na profilu Liama.
"Chciałbym kiedyś móc zobaczyć Nowy Jork bez bycia śledzonym i osaczonym jak zwierzę aż ludzie dostaną, czego chcą" - żalił się dalej Payne.
Liam Payne odwiedził Nowy Jork przy okazji występu One Direction, który odbył się tam we wtorek (4 sierpnia) na potrzeby programu "Good Morning Amercia".