Nie żyje znana włoska wokalistka, Farida. Przed laty miała romans z Czesławem Niemenem
Nie żyje Concetta Gangi, występująca pod pseudonimem Farida. Była włoską gwiazdą estrady, znaną nie tylko u siebie w ojczyźnie, lecz także w Polsce. Wszystko za sprawą hucznego romansu z Czesławem Niemenem. Wokalistka zmarła kilka dni po swoich 78. urodzinach.
30 września 2024 r. w Taorminie na Sycylii zmarła Concetta Gangi, znana szerszej publiczności jako Farida. O śmierci włoskiej piosenkarki poinformował serwis quotidiano.net. Artystka kilka dni temu świętowała swoje 78. urodziny.
Farida zasłynęła zarówno we Włoszech, jak i w Polsce. Wszystko za sprawą hucznego romansu z Czesławem Niemenem
Farida cieszyła się ogromną sławą w ojczyźnie zwłaszcza w latach 70. Rozpoznawalność zyskała także w Polsce, jednak nie za sprawą swoich przebojów. Początkowo Polacy usłyszeli o niej, gdy na jaw wyszedł romans artystki z legendarnym Czesławem Niemenem. Para poznała się na letnim konkursie piosenki we Włoszech i zapałała do siebie ogromnym uczuciem już przy pierwszej rozmowie. Ich miłość była gwałtowna i przeczyła wszelkim zasadom logiki. Oboje mieli pozakładane rodziny, jednak mimo to nie potrafili zerwać ze sobą kontaktu.
Była wielką miłością Czesława Niemena. Ich związek przeczył wszelkim zasadom
Czesław Niemen poznał Faridę na konkursie piosenki we Włoszech i zakochał się od pierwszego wejrzenia. Nie mógł dopuścić do siebie myśli, że już nigdy jej nie zobaczy, więc zrobił wszystko, aby ściągnąć ją do Polski. Wokalistka dostała zaproszenie na festiwal w Sopocie, z którego skorzystała. Zdecydowała się kontynuować romans z polskim gwiazdorem, pomimo tego, że w domu czekał na nią mąż.
Uczucia, które łączyły Czesława Niemena i Faridę były głębokie. Wokalistka wielokrotnie podkreślała, że sama nie do końca rozumie, dlaczego aż tak oszalała na jego punkcie. "W życiu jest coś takiego jak obecność duchowa. Nie wymaga ona obecności fizycznej. I takie coś zachodzi pomiędzy mną i Czesławem" - tłumaczyła.
Związek Włoszki i Polaka nie przetrwał jednak próby czasu. Ojciec Faridy zachorował, a ta złożyła obietnicę, że gdy uda mu się wyzdrowieć, to porzuci kochanka i wróci do ojczyzny. Tak też się stało. Artystka zmuszona była wyjechać, zostawiając zrozpaczonego Niemena. Kontynuowała swoje życie i karierę we Włoszech, będąc przykładną żoną i matką oraz występując na tamtejszych scenach.
Kim była Farida? Zadebiutowała jeszcze w latach 60.
Farida urodziła się 26 września 1946 r. w Katanii u podnóża Etny. Jej ojciec był Włochem, a matka Egipcjanką. Sceniczny debiut artystki przypadał na lata 60. - wówczas wystąpiła ona podczas Festiwalu Nieznanych w miejscowości Ariccia, jeszcze pod pseudonimem Ketty Gangi.
Pod koniec lat 60. artystka wydała swoją pierwszą piosenkę, zatytułowaną "Superman". Niedługo później przyjęła pseudonim Farida, którym posługiwała się przez dalsze lata swojej kariery. Zaczęła koncertować z własnym repertuarem, a także śpiewając utwory Mikisa Theodorakisa, Charlesa Aznavoura i Luigiego Tenco.
Podczas swojej długoletniej kariery Farida współpracowała z wybitnymi włoskimi artystami, takimi jak Battiato czy Renata Zero. W ostatnich latach brała udział w telewizyjnym show "The Voice Senior", gdzie zasiadała w fotelu trenerskim.