Nie żyje Nature Ganganbaigal z grupy Tengger Cavalry
Członkowie metalowej kapeli Tengger Cavalry oficjalnie potwierdzili, że policja znalazła ciało ich kolegi i frontmana grupy - Nature Ganganbaigala. Multiinstrumentalista zmarł w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach.
Zespół dowiedział się o śmierci swojego kolegi od policji, która znalazła jego ciało 13 czerwca. Muzycy już wcześniej podejrzewali, że coś jest nie tak, gdyż Nature Ganganbaigal nie pojawił się na próbie i nagraniu klipu. Policja nie podała jeszcze oficjalnej przyczyny jego śmierci.
W oświadczeniu zespół napisał:
"Z głębokim smutkiem musimy się z wami podzielić wiadomością, że Nature odszedł. Jego celem w życiu było jednoczenie ludzi z różnych środowisk dzięki muzyce. Udzielał się też w kwestiach związanych ze zdrowiem psychicznym i wspierał zarówno przyjaciół, jak i obce osoby w walce z problemami. Chociaż straciliśmy bliskiego przyjaciela i świetnego artystę wiemy, że jego muzyka będzie żyć dalej i będzie pomagać nam w trudnych chwilach. Uszanujcie proszę prywatność jego rodziny w tym trudnym czasie".
Grupa Tengger Calvary znana jest z łączenia tradycyjnej muzyki mongolskiej z metalem. Ostatni swój krążek - "Nothern Memory, Vol.1" - kapela nagrała w 2019 roku. To właśnie przy okazji jego promocji frontman opowiadał w wywiadach o swojej walce z depresją i o myślach samobójczych. Już teraz spekuluje się, że właśnie z tego powodu, mężczyzna sam mógł targnąć się na swoje życie.
W jednym z wywiadów Nature powiedział: "Byłem na szczycie tego budynku, myśląc o tym, by to zrobić, kiedy znikąd pojawiła się grupa policjantów. Byli tam na inspekcji i zapytali mnie, co tutaj robię. I zdałem sobie sprawę, że w głębi duszy wciąż chciałem pomocy. Chciałem z tego wyjść".
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli potrzebujesz pomocy, porozmawiaj otwarcie o problemach z osobą, której ufasz, zadzwoń 116 123 lub 116 111 lub wejdź na stronę www.pokonackryzys.pl.