Nie żyje Derek Jones. Miał 35 lat
Derek Jones, gitarzysta zespołu Falling in Reverse, nie żyje. Przyczyna śmierci muzyka nie została podana.
Informację o śmierci muzyka potwierdził jego przyjaciel i kolega z zespołu, wokalista Ronnie Radke.
"Twoja dusza zawsze będzie wpleciona w muzykę, którą piszę. Spoczywaj w pokoju Derek Jones. Moje serce jest złamane" - napisał Radke na Twitterze.
Jones i Radke byli najdłużej występującymi muzykami w Falling in Reverse (posłuchaj!). Gitarzysta grał w zespole od 2010 roku, brał udział w nagraniach wszystkich płyt grupy.
Derek Jones miał 35 lat, a przyczyna jego śmierci nie została podana.
W mediach społecznościowych pojawiły się liczne kondolencje. "Falling In Reverse nie będzie już takie samo bez Dereka", "Był najmilszą, najzabawniejszą, najbardziej szaloną i utalentowaną duszą. Szczerze brakuje mi słów" - pisali zrozpaczeni fani i muzycy.
Falling in Reverse debiutancki album "The Drug in Me Is You" wydali w 2011 roku. Od tego czasu powstały jeszcze trzy płyty długogrające. Ostatnia zatytułowana "Coming Home" ukazała się w 2017 roku.
W lutym 2015 roku zagrali swój pierwszy koncert w Polsce. Wystąpili wtedy w warszawskim klubie Proxima.