Reklama

Necrot: Agresja i melodia na nowej płycie "Lifeless Birth"

"To nasz najbardziej agresywny, a zarazem najbardziej melodyjny album" - o swojej trzeciej płycie mówią deathmetalowcy z kalifornijskiego Necrot. Co już wiemy o "Lifeless Birth"?

"To nasz najbardziej agresywny, a zarazem najbardziej melodyjny album" - o swojej trzeciej płycie mówią deathmetalowcy z kalifornijskiego Necrot. Co już wiemy o "Lifeless Birth"?
Necrot po raz trzeci /Oficjalna strona zespołu

Nowy materiał tria z Oakland - tworzonego przez grającego na basie wokalistę Lucę Indrio, gitarzystę Sonny'ego Reinhardta i perkusistę Chada Gaileya - nagrano w lokalnym Earhammer Studio pod okiem zdobywcy nagrody Grammy Grega Wilkinsona, cenionego fachowca, a także obecnego basisty Autopsy. Masteringiem w studiu Audiosiege zajął się Brad Boatright. Zaprojektowanie okładki zlecono ponownie niderlandzkiemu artyście Maraldowi van Haasterenowi.

Reklama

"Ostatnie lata były dla nas, a właściwie dla wszystkich, trudne. Owocem tych zmagań jest 'Lifeless Birth' - nasz najbardziej agresywny album, a zarazem najbardziej melodyjny. Jako zespół zawsze stawialiśmy na rozwój i wraz z tą płytą wkraczamy w fazę pełnej dojrzałości" - napisali kalifornijscy deathmetalowcy.

Następcę longplaya "Mortal" (2020 r.) wyda rodzima wytwórnia Tankcrimes. Materiał dostępny będzie w wersji CD (w tym limitowany digipack), na winylu i kasecie oraz cyfrowo.

W sieci pojawił się już "Cut The Cord", pierwszy singel promujący trzecią płytę Necrot. Możecie go posłuchać poniżej:

Necrot - szczegóły albumu "Lifeless Birth" (tracklista):

1. "Cut The Cord"
2. "Lifeless Birth"
3. "Superior"
4. "Drill The Skull"
5. "Winds Of Hell"
6. "Dead Memories"
7. "The Curse".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy