Natasza Urbańska reaguje na plotki o rozwodzie. Postawiła sprawę jasno

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz tworzą jeden z najdłuższych związków w showbiznesie. Na początku czerwca internet obiegły plotki o rzekomym rozwodzie pary. Piosenkarka zdecydowała się skomentować sprawę.

Natasza Urbańska
Natasza UrbańskaFotokibitEast News

Na początku czerwca pojawiły się spekulacje na temat rozstania Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza, który w trakcie przedstawienia w Teatrze Buffo zaprosił jednego z uczestników na scenę. Miał wtedy przyznać, że z Urbańską nie są już razem.

"Podczas rozmowy z jego ust padły słowa, że razem z obecnym na scenie Januszem Stokłosą tworzą jeden z najdłuższych związków w polskim show-biznesie. Mężczyzna zwrócił mu uwagę, że przecież jest związany z Nataszą Urbańską, na co usłyszał w odpowiedzi: 'Nie, nie jesteśmy już razem od kilku tygodni'. Powiedział to z pełną powagą, czym wzbudził konsternację wśród zgromadzonych" - wyznał jeden z widzów portalowi Pudelek.

Artystka była zaskoczona całym zdarzeniem, więc zapytana o komentarz nie kryła swojej reakcji.

"Mój mąż jeszcze nie wiedział teledysku, a już nas rozwodzi i po raz pierwszy nie zrobiły tego media" - mówi.

Mowa tu o teledysku do piosenki "Shed a light", która wyszła w połowie miesiąca. Bowiem Urbańska wystąpiła z przystojnym TikTokerem z Włoch, Gaetano Areną. Przed kamerą zachowywali się jak zakochana para - przytulają się do siebie i wykonują zmysłowy taniec, co podsyciło plotki o rozstaniu.

Jednak piosenkarka wyznała, że to było tylko i wyłącznie dla celów aktorsko-muzycznych. Tym samym wyjaśniła, jak do takich sytuacji podchodzi Józefowicz.

"Mam taką pracę. Ja się wcielam w rolę. Janusz to rozumie, bo też jest w tym show-biznesie, też pracuje w ten sposób. Nagraliśmy ten klip. Jestem zadowolona z efektu. Wyszło bardzo spontanicznie i ta energia, która się tam pojawiła - ona chyba przebija przez ekran" - wyznaje.

Natasza Urbańska komentuje plotki

W jednym z wywiadów Natasza Urbańska została zapytania wprost o pogłoski odnośnie rozwodu z Józefowiczem.

"O rany, te plotki wracają jak bumerang i już się śmiejemy z tego i nawet nie chce nam się komentować tego (...) Nie chcę nawet tego komentować, bo to jest nasza prywatna sprawa i to jest chyba najfajniejsze, żeby zachować dla siebie" - podsumowała sytuację.

Jednocześnie odpowiedziała na pytanie dotyczące eksperymentowania z wyglądem. Wówczas przyznała: "mąż lubi, jak go zaskakuję i może dzięki temu ten nasz związek jest tak się mocno trzyma".

Para wzięła ślub w 2008 roku. Od tego czasu doczekała się córki, Kaliny.

Artur Rojek o Myslovitz: "Czas starć ambicji i konfliktów"Piotr WitwickiINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas