Reklama

Morrissey nie może znaleźć wytwórni!

Znany z ciętego języka legendarny wokalista The Smiths traktowany jest w środowisku jak persona non grata.

Znany z ciętego języka legendarny wokalista The Smiths traktowany jest w środowisku jak persona non grata.
Morrissey ma trudny charakter, ale przecież jest legendą! /Kevin Winter /Getty Images

Przypomnijmy, że raptem trzy tygodnie po wydaniu płyty "World Peace Is None Of Your Business" Morrissey rozstał się z wytwórnią Harvest Records, której nie szczędził krytyki.

Morrissey nie ukrywa, że chciałby już nagrać kolejny album, jednak nikt nie wyraził zainteresowania jego wydaniem!

"W ostatnim czasie skontaktowałem się z kilkoma labelami i wszystkie mnie odrzuciły" - przyznał Morrissey.

Wygląda na to, że wszyscy obawiają się trudnego charakteru Brytyjczyka, który rozdaje razy na prawo i lewo - zwłaszcza rodzinie królewskiej i przemysłowi mięsnemu - a gdy się obrazi, to kończy przedwcześnie koncerty (jak w Warszawie). Nie można również liczyć na lojalność Morrisseya, który nie zawaha się skrytykować swojego biznesowego partnera, jeśli tylko będzie z czegoś niezadowolony.

Reklama

Z drugiej strony Morrissey to jedna z najbardziej ikonicznych postaci brytyjskiej alternatywy i aż nie chce się wierzyć, że taka legenda nie może znaleźć wytwórni.

Gdy zasugerowano artyście, by zorganizował zbiórkę pieniędzy w internecie, odparł, że uważa crowdfunding za "desperacki krok" i "zniewagę dla publiczności".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Morrissey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy