Miley Cyrus jako panda u Jimmy'ego Fallona
Miley Cyrus była gościem w programie Jimmy’ego Fallona. Amerykańska wokalistka na tę okazję założyła kostium pandy.

Miley Cyrus promuje obecnie swój najnowszy singel "Malibu", który zapowiada jej nowa płytę.
Z tej okazji wokalistka zjawiła się w programie Jimmy’ego Fallona. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Cyrus przebrała się za... pandę.
W rozmowie z prowadzącym żartowała, że założyła kostium, by ćwiczyć ruchy taneczne przed niedzielnym (21 maja) występem na gali Billboard Music Awards, gdzie po raz pierwszy na żywo zaprezentuje swój utwór "Malibu".
Przypomnijmy, że do piosenki powstał zaskakujący teledysk. Sceneria klipu i stylizacje, jakie prezentuje w nim Cyrus, wpisują się w zmianę wizerunku, o której opowiadała wcześniej w wywiadzie dla magazynu "Billboard".
"W przeszłości stawiałam opór zmianom. Ale teraz nie palę marihuany od trzech tygodni, co jest najdłuższym okresem, w trakcie którego tego nie robiłam. Nie biorę narkotyków, nie piję, jestem obecnie całkowicie czysta! To było coś, co chciałam po prostu zrobić" - mówiła Miley Cyrus.
Miley Cyrus: Metamorfozy na czerwonym dywanie











