Mikis Theodorakis nie żyje. Sławę zdobył dzięki muzyce do filmu "Grek Zorba"
W czwartek w wieku 96 lat zmarł grecki kompozytor Mikis Theodorakis - poinformowało ministerstwo kultury Grecji. Światową sławę przyniosło mu skomponowanie muzyki do filmu "Grek Zorba" z 1964 r., w tym słynnego tańca sirtaki znanego również jako zorba, który do dziś jest niezwykle popularny m.in. na polskich weselach.
Kompozycje Mikisa Theodorakisa, który był również aktywistą politycznym i posłem obejmowały porywające pieśni oparte na największych greckich utworach poetyckich, z których wiele pozostało przez dekady hymnami lewicowych ruchów, ale też symfonie i muzykę filmową - wylicza dziennik "Kathimerini".
Theodorakis urodził się w 1925 r. na wyspie Chios, studiował muzykę w Atenach i w Paryżu w klasie Oliviera Messiaena. Komponował symfonie, oratoria, kantaty, muzykę sceniczną, opery i muzykę popularną, w tym wiele nadal śpiewanych w całej Grecji piosenek.
Uważany jest także za ważną postać na greckiej scenie politycznej - najpierw działał w antyfaszystowskim ruchu oporu, potem walczył w szeregach komunistów w wojnie domowej (1946-1949), następnie występował przeciwko tzw. dyktaturze pułkowników (1967-1974), którzy zakazali grania i słuchania jego utworów.
Zesłany, a potem internowany, w wyniku międzynarodowych interwencji wyjechał na emigrację, z której wrócił do kraju witany jak bohater. Sprawował później funkcję posła i ministra.
"Dziś straciliśmy część greckiej duszy. Mikis Theodorakis. Odszedł nasz Mikis, nauczyciel, intelektualista, radykał" - powiedziała minister kultury Lina Mendoni.
Muzyka Theodorakisa przywoływała jego wizję świata, tęsknotę za postępowym, demokratycznym komunizmem - pisze agencja Reutera.
