Mick Jagger szlachcicem
Mick Jagger, frontman legendarnej angielskiej grupy The Rolling Stones, otrzymał w sobotę, 15 czerwca, tytuł szlachecki za wielki wkład w rozwój muzyki popularnej. Zarówno wokalista, jak i jego koledzy, byli tym faktem mocno zaskoczeni. Tytuł szlachecki dla Jaggera wzbudził w Anglii sporo kontrowersji.
"Było mi bardzo miło, ale przyznaję, że byłem również bardzo zaskoczony, bo nie spodziewałem się takiego zaszczytu. Miło jest być docenionym we własnym kraju, aczkolwiek otrzymywałem już wyróżnienia z wielu innych miejsc na świecie. To dowodzi wielkich osiągnięć The Rolling Stones w ciągu 40 lat istnienia grupy" - powiedział Mick Jagger.
Wyróżnienie wokalisty The Rolling Stones wzbudziło niemałe kontrowersje. Philip Norman, biograf zespołu, powiedział na wieść o tytule szlacheckim dla Jaggera, że jest to wyróżnienie dla niereformowalnego hedonisty, dzięki któremu premier Tony Blair stara się zyskać na popularności. Szef brytyjskiego rządu jest bowiem wielkim fanem Jaggera i Stonesów.
Poza piosenkarzem, zaszczytne słówko "sir" przed imieniem i nazwiskiem mogą sobie teraz dodawać między innymi dramaturg Harold Pinter i trener piłkarski Bobby Robson.