Michał Wiśniewski szczerze o swojej karierze i alkoholizmie
Lider Ich Troje był gościem programu "Uwaga!" (cykl "Kulisy Sławy"). Wokalista opowiedział, m.in. o swoim nałogu.
"Oczywiście, pełną świadomością mogę powiedzieć, że jestem alkoholikiem, ale moje środowisko wie to od lat" - oświadczył Michał Wiśniewski w programie "Uwaga!".
Wokalista stwierdził, że w momencie, gdy on od sześciu miesięcy nie pił (wszył pod skórę esperal), dopiero wtedy portale plotkarskie zorientowały się o sytuacji gwiazdora. Ponadto Wiśniewski zwrócił uwagę, iż wszyscy na słowo "alkoholik" wyobrażają sobie kogoś, kto ma problemy z kontrolowaniem swoich odruchów:
"Mimo tego, że nigdy nie robiłem pod siebie, ani nie rzygałem po pijaku, to nie znaczy, ze nie jestem alkoholikiem. Oczywiście, że nim jestem. Ale nigdy nie zaniedbałem dzieci, nie spowodowałem wypadku i nikogo nie zabiłem po pijaku. Ja się raczej cieszę, że z tego wyszedłem, nie wiadomo na ile, bo każdy może się znów stoczyć" - tłumaczył artysta.
Michał Wiśniewski o swoim nałogu:
O problemie Michała Wiśniewskiego opowiedział również Jacek Łągwa, który uznał, że obecne media chcą zapomnieć o dokonaniach wokalisty wraz grupą Ich Troje:
"Ja zauważyłem pewną tendencję, w której dokonania Ich Troje i Michała Wiśniewskiego są permanentnie usuwane z historii muzyki tego kraju" - stwierdził Łągwa.
Łągwa: Chcą usunąć Wiśniewskiego
Wiśniewski przyznał również, w kontekście swojego hobby (pilotowanie samolotów), zdradził, że nie ma już takiego majątku jak kiedyś.
Gwiazdor szczerze o pieniądzach:
Przypomnijmy, że w listopadzie 2013 roku ukazała się solowa płyta Michała Wiśniewskiego "La Revolucion".