Michał Wiśniewski broni Lwa Rywina
Na oficjalnej stronie zespołu Ich Troje pojawił się kolejny wpis Michała Wiśniewskiego. Tym razem lider zespołu wziął w obronę Lwa Rywina, sprawcę słynnej afery łapówkarskiej. "Facet został skazany za nic" - twierdzi Wiśniewski.
"Być może nie jestem we właściwym kraju, na właściwym miejscu, ale... Od kiedy wsadzili do pierdla Lwa Rywina przeżywałem to długo i namiętnie" - zwierza się Michał.
"Nie dlatego, że jego syn jest moim kumplem i latamy na podobnych samolotach, wręcz identycznych. Na jego samolocie się szkoliłem i byłem na jego lotniczym weselu z przepiękną kobietą. Po prostu go cenię".
"Facet został skazany za nic... Przyszedł lub nie człowiek do człowieka... I co? 2 lata więzienia? Za co? Że ktoś przyszedł do kogoś?" - zapytuje Wiśniewski.
"Ja jutro pójdę do polityka XXX i zaproponuję, aby w trakcie transmisji sejmu puścił z odtwarzacza CD utwór Dokąd idziesz Polsko i zaproponuję mu 857,634,67l,807 USD. I co jest okej?".
"Mam iść do pierdla za to? Ostatnio okazało się, że na propozycję Renaty B. PiS zareagował dość gwałtownie. Była propozycja - była odpowiedź, ale za to nie idzie się siedzieć... Można? Można".
"Bóg mi świadkiem, że nie znam Lwa Rywina, ale go szanuję. Bardzo! Facet zrobił dla polskiego kina więcej, niż ktokolwiek w tym kraju. Jeżeli drodzy Państwo nie macie czego oglądać w TV lub na DVD to tylko dlatego, że go nie było!".
Co sądzicie o kontrowersyjnej opinii Michała Wiśniewskiego? Czekamy na Wasze komentarze w tej sprawie!
Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!