Michael Jackson, irlandzki zamek i pożar
Upał i piasek najwyraźniej znudził się już Michaelowi Jacksonowi. Amerykański gwiazdor muzyki pop, do niedawna przebywający w Bahrajnie, wynajął na trzy miesiące zamek w Irlandii.
Wokalista, który 29 sierpnia skończył 48 lat, przebywa obecnie w zamku Luggala w hrabstwie Wicklow w południowej Irlandii.
Jak donoszą brytyjskie media, wynajęcie zamku tygodniowo kosztuje ponad 35 tysięcy dolarów.
W Luggala Castle może zamieszkać 12 osób, a rezydencję obsługuje kilkuosobowy zespół pokojówek, kamerdynerów i oczywiście kucharzy.
Goście mają do swojej dyspozycji ogród o powierzchni 5 akrów.
Dodajmy, że wciąż należącą do Michaela Jacksona posiadłość Neverland w Kalifornii spustoszył w zeszłym tygodniu pożar.
Na szczęście ogień nie dotarł do budynków. Nie ucierpiał także żaden z pracowników posiadłości, ani przebywające wciąż w prywatnym zoo "Jacko" zwierzęta.
Piosenkarz postanowił odnowić współpracę z Johnem Landisem, który ma wyreżyserować teledysk Jacksona - wciąż nie wiadomo do jakiej piosenki. Panowie pracowali już razem przy okazji pamiętnych klipów do "Thriller" czy "Black And White".