Melanie Panayiotou nie żyje. Siostra George’a Michaela miała 55 lat
Melanie Panayiotou, fryzjerka, a prywatnie siostra wokalisty George’a Michaela, zmarła 25 grudnia w wieku 55 lat, czyli dokładnie w trzecią rocznicę śmierci jej sławnego brata.
Ciało Melanie Panayiotou znalazła w jej domu starsza siostra Yioda. Na razie nieznana jest przyczyna śmierci siostry George'a Michaela.
Lokalna policja wystosowała specjalne oświadczenie, w którym informuje, że na miejsce zdarzenia w środę wieczorem (25 grudnia) wezwano funkcjonariuszy oraz pogotowie ratunkowe.
"Śmierć nie jest traktowana jako podejrzana. Jej przyczyna i okoliczności zostaną ustalone po sekcji zwłok" - czytamy.
Komunikat wystosowała również rodzina wokalisty za pośrednictwem prawnika Johna Reida. "Potwierdzamy tragiczne doniesienia o nagłej śmierci Melanie. Prosimy o uszanowanie prywatności. Nie będzie żadnych komentarzy w przyszłości" - przekazał pełnomocnik.
Przypomnijmy, że George Michael zmarł dokładnie trzy lata wcześniej - 25 grudnia 2016 roku - w swojej posiadłości w miejscowości Goring. Wokalista miał 53 lata. Przyczyną śmierci była choroba serca i wątroby. Pogrzeb muzyka odbył się pod koniec marca 2017 roku.
Jak podają brytyjskie media Melanie Panayiotou była bardzo mocno zżyta z bratem i miała wpływ na jego decyzję. W listopadzie udzieliła wywiadu "Big Issue" dotyczącego filmu "Last Christmas".
"Jak wiele osób wie, Yog uwielbiał święta i cieszył się z pomysłu na ten film. Uważam, że byłby zachwycony widząc, jak na ekranie radzi sobie Emilia Clarke" - wspominała i dodawała, że była dumna ze swojego brata.
George Michael (1963 - 2016)
***Zobacz także***