"Krew Ogień Śmierć" już na półkach

Twórcami 324-stronicewej (plus wkładka ze zdjęciami) opowieści o dziejach szwedzkiej muzyki metalowej jest para szwedzkich autorów: dziennikarka Ika Johannesson oraz pisarz i muzyk Jon Jefferson Klingberg.

Książka została przełożona na polski z języka szwedzkiego. Jej tytuł nawiązuje, rzecz jasna, do jednego z kamieni milowych szwedzkiego (i nie tylko) metalu, czyli wydanej pod koniec lat 80., czwartej płyty Bathory "Blood Fire Death".

Na początku lat 90. szwedzki death metal zrewolucjonizował międzynarodową scenę metalową. Nagle okazało się, że Szwecja była na pierwszym froncie nowego muzycznego ruchu, który odbił się echem na całym świecie, na czele z zespołami, takimi jak Entombed, Dismember i At The Gates.

Wraz z rozwojem black metalu, muzyka stała się jeszcze bardziej ekstremalna. Blackmetalowe zespoły brzmiały ostrzej i mroczniej, i było widoczne, że wielbią śmierć. Wkrótce spłonęło kilka kościołów zarówno w Norwegii, jak i w Szwecji, ale nie trwało długo, zanim satanistyczne przesłanie zaczęło być łatwym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi.

Ale jaki był początek tego wszystkiego? Dlaczego Szwecja stała się krajem wiodącym prym w agresywnej muzyce? I właściwie jakie osoby, grupy i zjawiska wpłynęły na rozwój tej sceny?

"Krew Ogień Śmierć - Historia szwedzkiego metalu" pokazuje ewolucję hard rocka od lat 70., gdzie królowały olbrzymie kolumny wzmacniaczy, przez podpalenia kościołów w latach 90., aż do ekstremalnych i paradoksalnych gatunków, które obecnie występują w tej muzyce.

Właśnie dziś (7 października) "Krew Ogień Śmierć - Historia szwedzkiego metalu" trafia na polski rynek. Książka ukazała się w naszym kraju dzięki poznańskiemu wydawnictwu KAGRA.