Reklama

Kevin Gates idzie do więzienia na 6 miesięcy. Koncert w Polsce odwołany

Kevin Gates został skazany na pół roku pozbawienia wolności za kopnięcie 18-letniej fanki w brzuch podczas jednego ze swoich koncertów. W związku z wyrokiem raper nie pojawi się 6 listopada w Polsce.

Kevin Gates został skazany na pół roku pozbawienia wolności za kopnięcie 18-letniej fanki w brzuch podczas jednego ze swoich koncertów. W związku z wyrokiem raper nie pojawi się 6 listopada w Polsce.
Kevin Gates trafi na pół roku do więzienia /Rachel Murray /Getty Images

Do incydentu doszło ponad rok temu na koncercie w Lakeland na Florydzie. 18-letnia Miranda Dixon złapała rapera za spodenki, a ten zareagował kopiąc ją w brzuch.

Dziewczyna straciła przytomność i została przewieziona do szpitala. Po hospitalizacji fanka zdecydowała się na pozew przeciwko raperowi. Ten na zarzuty odpowiedział w utworze "The Truth" (w tekście wykonawca opisywał, że dziewczyna mimo ostrzeżeń wciąż chciała złapać go za krocze).

Mimo tłumaczeń Gatesa sąd orzekł dla niego 180 dni więzienia. Sąd w argumentacji stwierdził, że raper nie zlecił swojej ekipie zamontowania barierek oddzielających go od fanów.

Reklama

W związku z wyrokiem Kevin Gates nie wystąpi 6 listopada w Warszawie. Organizatorzy koncertu wystosowali specjalne oświadczenie.

"Niestety nie mamy dobrych wieści dla fanów Kevina Gatesa. Dziś rano raper został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności, za incydent z 2015 roku. Na jednym z koncertów, dziewczyna pod sceną, pomimo wielokrotnych upomnień rapera, nie przestawała dotykać go w okolicach krocza i przy kolejnej próbie i pociągnięciu za nogawkę, Gates nie wytrzymał i posłał kopniaka w jej kierunku. Według obrońcy Gatesa, było to działanie celowe i próba wyłudzenia odszkodowania, kopniak rzekomo nie sięgnął dziewczyny i nie spowodował obrażeń, jednak ława przysięgłych składająca się z sześciu białych kobiet, uznała rapera na winnego. Gates usłyszał wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie ma pewności kiedy i czy wyrok będzie wykonany w całości, czy w zawieszeniu, jednak wobec tej sytuacji, artysta jest zmuszony zmienić termin europejskiej trasy koncertowej. Kevin i Dreka przepraszają swoją wielką rodzinę czyli fanów z całej Europy za zaistniałą sytuację i obiecują, że wynagrodzą nam wszystko w najbliższym czasie. Management artysty podjął już działania mające na celu wyznaczenie innego terminu trasy i wkrótce poznamy nową datę koncertu w Warszawie oraz wszystkich pozostałych 18 koncertów w Europie. Bilety na koncert zachowują ważność, ewentualny zwrot jest możliwy w punktach zakupu. Zapewniamy, że na bieżąco będziemy informować Was o sytuacji" - czytamy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy