Katy Perry: Zrobiłam więcej niż w "I Kissed A Girl"
Katy Perry przyznała się do seksualnych eksperymentów z dziewczynami, które wykraczały daleko poza całowanie. Wokalistka dodała, że religijne wychowanie tylko wzmagało jej ciekawość.
Kilka dni temu Katy Perry odebrała w Los Angeles nagrodę Human Rights Campaign. Wokalistka na gali opowiedziała o swoich fantazjach i przygodach seksualnych.
"W tej piosence ("I Kissed A Girl" - ang. całowałam dziewczynę - przyp. red.) zawarte są moje fantazje. Jeżeli mam być szczera, to zrobiłam dużo więcej niż tylko pocałowanie dziewczyny" - mówiła Perry.
Gwiazda opowiedziała również o swoim buncie przeciwko głęboko wierzącej rodzinie i chrześcijańskiej wspólnocie.
"Już wtedy byłam ciekawa swojej seksualności i wiedziałam, że nie jest ona czarno-biała, jak moja sukienka (Katy w dwukolorowej kreacji pojawiła się na wspomnianej gali - przyp. red.)" - mówiła Perry.
Piosenkarka przyznała, że w przeszłości modliła się za gejów i brała udział w tzw. obozach konwersyjnych (kontrowersyjne i wielokrotnie krytykowane obozy, na którym próbowano leczyć homoseksualistów i biseksualistów), jednak z czasem, gdy poznawała coraz więcej osób ze środowiska LGBT, zdała sobie sprawę, że seksualność nie jest czymś, czego powinno się wstydzić.
"Moja bańka pękła. Ci ludzie nie byli kimś, kogo powinnam się bać. To były najmilsze i najbardziej otwarte osoby, jakie kiedykolwiek poznałam. Napełniły moje serce radością" - przyznała wokalistka.
Na koniec Perry przyznała, że nie mogła dalej siedzieć cicho. "Muszę opowiedzieć się za tym, co czuję, a jest to sprawiedliwość i równość dla każdego" - podsumowała.
Przebój "I Kissed A Girl" z 2008 roku trafił na drugi album Katy Perry zatytułowany "One of the Boys" i stał się jednym z największych hitów piosenkarki. Singel podbił listy przebojów, a także sprzedał się w nakładzie kilku milionów egzemplarzy na całym świecie. Po premierze utworu wybuchła spora dyskusja, czy wokalistka pisała o swoich przeżyciach, czy też wszystko wymyśliła. Niedługo później Perry udzieliła wywiadu magazynowi "The New Gay", w którym zaprzeczyła, że piosenka ma wątki biograficzne, nigdy nie całowała dziewczyny, a sama jest w stu procentach heteroseksualna.