Josh Homme i Orły Death Metalu
Josh Homme, lider formacji Queens Of The Stone Age, wkrótce ma zamiar rozpocząć nagrywanie jej kolejnego albumu. Wcześniej jednak ukaże się płyta jego drugiego zespołu, Eagles Of Death Metal. Krążek zatytułowany "Peace, Love, Death Metal" trafi do sklepów pod koniec marca.
Choć nazwa zespołu Eagles Of Death Metal brzmi groźnie, to już tytuł płyty, "Peace, Love, Death Metal" (Pokój, miłość, death metal) sugeruje, że niekoniecznie mamy tu do czynienia z przedstawicielami mrocznej i ciężkiej muzyki.
Rzeczywiście, grupa powstała pięć lat temu w nie całkiem poważnych okolicznościach.
"Wszystko zaczęło się od żartu. Pewien pijany gość powiedział, że Poison gra death metal. Ja mu na to: Stary! Oni są jak The Eagles death metalu!" - wspomina Jesse "The Devil" Hughes, wokalista zespołu.
"Josh [Homme] kazał mi zapisać to, co powiedziałem. Pięć lat zajęło mu przekonanie mnie, abym się przeniósł do Hollywood" - dodaje Hughes.
Muzyka Eagles Of Death Metal określana jest jako połączenie garażowego rocka z dokonaniami The Rolling Stones. Album "Peace, Love, Death Metal" będzie debiutem fonograficznym grupy.
Co ciekawe, Homme, będący gitarzystą i wokalistą Queens Of The Stone Age, tutaj gra na perkusji.
"Jestem jedynie perkusistą. Spełnianie tylko jednej roli w zespole to wspaniałe uczucie" - twierdzi muzyk.
