JoJo: Szefowie wytwórni zmuszali ją do diety
Amerykańska wokalistka JoJo wyznała, że szefowie wytwórni, do której należała, wywierali na niej mocną presję, by przeszła na niebezpieczną dietę.
JoJo stała się sławna w młodym wieku. Mając zaledwie 12 lat, podpisała swój pierwszy kontrakt.
W jednym z ostatnich wywiadów Amerykanka zdecydowała się opowiedzieć o nieprzyjemnych doświadczeniach, jakie stały się jej udziałem na początku kariery. JoJo za wszelką cenę chciała zaimponować szefom wytwórni, więc zgadzała się na liczne stawiane jej wymogi.
"Znalazłam się pod wielką presją firmy, do której należałam przedtem. Chcieli, żebym szybko schudła, więc dali mi specjalistę od żywienia i faszerowali mnie różnymi suplementami, które sobie wstrzykiwałam - to jest zresztą powszechne wśród 'tych dziewczyn' - co sprawiało, że potrzebowałam określonych kalorii, więc jadłam tylko 500 kalorii dziennie. To była najbardziej niezdrowa rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam" - przyznała JoJo w wywiadzie dla serwisu PopSugar.
Wokalistka wyznała, że w wieku 18 lat porzuciła dietę i wróciła do swojej wyjściowej wagi, co przyniosło jej jeszcze więcej problemów.
"Czułam się okropnie - mówiła JoJo i kontynuowała - Byłam zła, że w ogóle zgodziłam się na standardy, których oczekiwali. Myślałam sobie: 'Jeśli tego nie zrobię, mój album w ogóle się nie ukaże', i zresztą nie ukazał się! Więc to nawet nie działało! Czułam, że powinnam robić to, co mi mówili. Byłam bardzo łatwowierna. To naprawdę namieszało mi w głowie".
JoJo w grudniu 2015 roku skończyła 25 lat. Wokalistka twierdzi, że nie ma już problemu z żywieniem i zdążyła uporać się z traumatycznymi doświadczeniami narzuconej diety. Podkreśla jednak, że dojście do równowagi zajęło jej kilka lat.
"Nie czułam się silna. Bycie silnym, psychicznie, fizycznie i emocjonalnie - nie czułam się tak" - podsumowała JoJo.
W sierpniu 2015 r. JoJo przypomniała się EP-ką "III" zawierającą trzy single: "When Love Hurts", "Save My Soul" i "Say Love".
