Gwiazda padła na ulicy
Lily Allen (22 l.) musiała być ratowana przez przypadkowych przechodniów na ulicach Londynu.
Wokalistka pojawiła się w poniedziałek, 27 sierpnia, na karnawale w londyńskiej dzielnicy Notting Hill, celebrującym co rok różnorodność kulturową Londynu.
Uczestnicy imprezy zauważyli nagle przy ulicy nieprzytomną artystkę. Wcześniej piła alkohol i paliła najprawdopodobniej marihuanę.
Świadkowie zdarzenia donieśli tabloidowi "The Sun", że Allen leżała na ziemi. Ludzie podchodzili do niej i robili zdjęcia, aż do momentu, gdy kilku pracowników pobliskiej restauracji przyszło jej pomóc.
Przypomnijmy, że trzy dni wcześniej Lily Allen wystąpiła na imprezie Coke Live Music Festival w Krakowie.
Zobacz teledyski Lily Allen na stronach INTERIA.PL!