Reklama

Freddie Combs nie żyje. Ważył 250 kilogramów i miał niebiański głos

Zmarł uczestnik amerykańskiej wersji "X Factor". Informację potwierdziła żona wokalisty. Freddie Combs oczarował wszystkich swoim głosem oraz historią o swoim stanie zdrowia.

Zmarł uczestnik amerykańskiej wersji "X Factor". Informację potwierdziła żona wokalisty. Freddie Combs oczarował wszystkich swoim głosem oraz historią o swoim stanie zdrowia.
Freddie Combs nie żyje /YouTube /materiał zewnętrzny

Nie żyje Freddie Combs. Ewangelicki pastor był uczestnikiem amerykańskiej wersji "X Factor" w 2012 roku. Mężczyzna poruszał się na wózku inwalidzkim z powodu swojej wagi. Będąc w programie ważył 250 kilogramów, choć jak sam przyznać w 2009 roku przekroczył 400 kilogramów i był bliski śmierci.

"Chcę dać nadzieję ludziom takim jak ja, którzy ważą tyle co ja - oni też mogą spełniać swoje marzenia" - mówił przed występem. Na planie programu wspierała go żona, z którą był od 16 lat.

To właśnie Kay, żona Combsa potwierdziła, że mężczyzna zmarł. Powodem miała być niewydolność nerek. 

Reklama

"Czuję wdzięczność, że mogłam być jego żoną i najlepszą przyjaciółką przez 25 lat" - napisała kobieta.

W programie Freddie wykonał "Wind Beneath My Wings" i z miejsca zyskał uznanie tak jurorów, jak i publiczności zgromadzonej w studiu programu. 

Freddie Combs wystąpił również w programie "Tona Miłości", gdzie również opowiedział o swoich problemach z wagą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy