Ewa Farna dziękuje fanom za pomoc. Jak doszło do ataku hakera?
Ewa Farna podziękowałą swoim fanom za pomoc w odzyskaniu dostępu do swojego oficjalnego profilu na Facebooku, który na kilka godzin został przejęty przez hakera.
Ewa Farna była jedną z gwiazd środowego (14 sierpnia) koncertu "#iDance" w ramach Top Of The Top Sopot Festival 2019.
Ewa Farna na konferencji przed Top of The Top Sopot Festival 2019
Ewa Farna pojawiła się na konferencji przed koncertami w ramach Top of The Top Sopot Festival 2019. Wokalistka zaśpiewa podczas drugiego dnia imprezy podczas koncertu #iDance. Dodajmy, że to pierwsze publiczne wystąpienie Farnej po urodzeniu synka w czerwcu tego roku.
Był to jej pierwszy publiczny występ po urodzeniu swojego pierwszego dziecka - syna Artura. Ojcem chłopca jest mąż i gitarzysta w zespole wokalistki - Martin Chobot.
Okazało się, że w trakcie festiwalu na oficjalnym profilu Ewy na Facebooku zaczęły pojawiać się wulgarne wpisy z wykorzystaniem prywatnych zdjęć wokalistki, w tym także właśnie z synem.
Część spośród ponad 750 tys. fanów nie wierzyła, że konto zostało przejęte przez hakera, wyrażając swoje oburzenie domniemanym zachowaniem Ewy, pisząc, że w takiej sytuacji zwrócą bilety na koncerty wokalistki.
Sama Farna odniosła się do sytuacji na Instastories, prosząc swoich fanów, by zgłaszali, że jej profil został przejęty. Ostatecznie po interwencjach konto na Facebooku zostało zablokowane. Po kilkunastu godzinach Farna odzyskała dostęp do fanpage'a.
Na Instagramie wokalistka zapowiedziała, że haker odpowiedzialny za "bezczelną i nielegalną sytuację" "będzie ścigany".
Na odzyskanym fanpage'u Farna podziękowała fanom za pomoc.
"Hacker poniesie konsekwencje prawne, tez dlatego ze naruszyl prawa minimum 3 osob. Stad tez zdjecia z garderoby, kopie umow z pracy, zdjecie kostiumow z teledysku czy tez fotodokumentacja peknietego ramiaczka przy nowym t-shircie���� .. z komunikacji z massangera. Martwi mnie bardzo, ze moi najmlodsi fani byli zmuszeni czytac obrzydliwe wulgaryzmy" - napisała Ewa na Facebooku (pisownia oryginalna).
"Uwierzcie, ze ostatnia rzecza jakiej potrzebowalam w trasie jako karmiaca mama to nieprzespana noc z powodu zdesperowanego czlowieka pragnacego uwagi... Coz, moze warto sobie uswiadomic ile dzielimy z soba poprzez social media i jak realnie moze nas wirtualny swiat dotknac czy ranic" - dodała wokalistka.