Eurowizja: Druga szansa Agaty Torzewskiej
Zdaniem Agaty Torzewskiej, córki słynnego tenora Marka Torzewskiego ("Do boju Polsko"), jej utwór "Goodbye" ma szansę znaleźć się w pierwszej trójce krajowych eliminacji konkursu Eurowizji. Wokalistka liczy, że uda jej się poprawić swój wynik z 2005 roku, kiedy zajęła 4. miejsce.
- Wysłałam piosenkę i jakoś ten pierwszy etap się udał. Trzeba działać krok po kroku i cieszyć się z danych sukcesów. Co będzie dalej, zobaczymy - powiedziała nam Agata Torzewska.
Wokalistka przypomina, że w 2005 roku o wyborze polskiego reprezentanta decydowało jury złożone z dziennikarzy i ekspertów muzycznych. Jednak wybrany przez niepolski reprezentant, grupa Ivan i Delfin, nie spełnił pokładanych nadziei, i odpadł już w półfinale Eurowizji.
Teraz 15 wykonawców, którzy zakwalifikowali się do krajowego finału, wystąpi w sobotę, 28 stycznia, w koncercie "Piosenka dla Europy". Zwycięzca zostanie wybrany w głosowaniu telewidzów i jury, w formule "50 % do 50 %".
- Konkursu Eurowizji nie traktuję jako typowej rywalizacji. Raczej jest to zbiór artystów, którzy powinni w dobrej atmosferze walczyć o swój utwór. Przede wszystkim powinni się radować z możliwości jak najlepszego pokazania swojej osoby i piosenki - twierdzi Agata Torzewska.
Weź udział w ankiecie portalu INTERIA.PL i wybierz wykonawcę, który Twoim zdaniem powinien reprezentować Polskę w tegorocznym konkursie Eurowizji w Atenach!