Eurowizja 2020 może zostać odwołana przez koronawirusa? Ekspert odpowiada
Koronawirus rozprzestrzenia się na świecie w szybkim tempie. Kolejne wydarzenia masowe są odwoływane. Co w takim przypadku z Eurowizją 2020?
Ab Osterhaus wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla holenderskiej gazety "AD". Osterhaus jest cenionym holenderskim wirusologiem i ekspertem od grypy.
Z powodu rozprzestrzeniającego się wirusa odwołano lub przełożono już kilka imprez masowych. Karnawał w Wenecji, który miał zakończyć się 25 lutego, został skrócony o dwa dni. Odwołano również Światowy Kongres Mobilny w Barcelonie, którego rozpoczęcie zostało zaplanowane na 24 lutego.
Przełożono także zaplanowane na kwiecień Grand Prix Chin Formuły 1, niedługo zapadnie decyzja odnośnie Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
"Trzeba wziąć pod uwagę scenariusz, w którym wydarzenia takie jak Konkurs Piosenki Eurowizji nie będą mogły się odbyć. Ale to zależy od rozwoju koronawirusa w nadchodzącym okresie" - powiedział Osterhaus. "Nadal możliwe jest, że wirus zostanie w końcu stłumiony. Udało nam się z SARS, ale wirus rozprzestrzenił się wolniej" - dodał także.
"Uważnie monitorujemy sytuację i jesteśmy przygotowani na wszelkie możliwe ryzyka i zagrożenia. Jest za wcześnie, aby komentować możliwe scenariusze" - odpowiedziała rzeczniczka miasta Rotterdam.
Wirus dłużej przetrwa w chłodne dni, dlatego wraz ze wzrostem temperatur wiosną i latem rozprzestrzenianie się powinno postępować wolniej. Większość przypadków zarażeń i zgonów miała miejsce w Azji i na Bliskim Wschodzie, jednak kolejnym epicentrum wirusa stały się Włochy. Chorzy zgłaszają się także w kolejny krajach Europy. W Holandii - która jest gospodarzem tegorocznej Eurowizji - odnotowano do tej pory 24 przypadki zachorowań. Żaden z nich nie był śmiertelny.
Eurowizja 2020 odbędzie się w Rotterdamie, w Holandii. Półfinały będą trwały od 12 do 14 maja, finał natomiast odbędzie się 16 maja. W konkursie wystąpią reprezentanci 41 państw.
Polskę reprezentować będzie Alicja Szemplińska z piosenką "Empires".