Dua Lipa we łzach na koncercie. Ochrona zaatakowała jej fanów
Dua Lipa została doprowadzona do łez podczas jej koncertu w Szanghaju. Wszystko przez fanów, którzy zostali siłą usunięci z sali.
Podczas koncertu Duy Lipy w Szanghaju doszło do nieprzyjemnego incydentu.
Ochroniarze obiektu, w którym odbywał się występ brytyjskiej wokalistki, siłą wyprowadzili kilka osób. Według świadków powodem było to, że ludzie ci wstawali z miejsc i wymachiwali flagami propagującymi prawa homoseksualistów.
Sytuacja nie pozostała bez wpływu na Duę Lipę. Brytyjka ze łzami w oczach zwróciła się do fanów. "Chcę, żebyśmy wszyscy tańczyli. Chcę, żebyśmy wszyscy śpiewali. Chcę, żebyśmy wszyscy po prostu spędzili dobrze czas" - mówiła poruszona i dodała - "Chce tworzyć naprawdę bezpieczne środowisko dla nas wszystkich, byśmy mogli się dobrze bawić".
Nagrania rejestrujące incydent trafiły do sieci.