Doda, Mucha i Koterski świrami!

Uroczysta gala wręczenia nagród w plebiscycie odbyła się w "piątek trzynastego" w Teatrze im. Wyspiańskiego w Katowicach. Fani już od wczesnego popołudnia czekali, by zobaczyć całą plejadę gwiazd na czerwonym dywanie. Do konkursu zostali bowiem nominowani ludzie publicznie znani i lubiani, charakteryzujący się poczuciem humoru, pomysłowością, i czasem... podwójną osobowością.

Galę poprowadzili Katarzyna Pakosińska z Kabaretu Moralnego Niepokoju i Marcin Wójcik z Ani Mru Mru. Obydwie grupy zdobyły zresztą nagrody w plebiscycie.

W kategorii "Najbardziej zakręcony aktor" Cezary Pazura pokonał Agnieszkę Dygant, Annę Guzik, Borysa Szyca i Andrzeja Grabowskiego. Nagrodę odebrali za niego rodzice.

Aż dwie statuetki zgarnął Szymon Majewski - w kategoriach "najbardziej zwariowany program TV" oraz "Teleświr". Pokonał m.in. Wojciecha Manna i Jerzego Kryszaka.

Szymon przyznaje, że boi się... tytułu największego świra czwartej RP.

"Boję się, ponieważ kiedy człowiek zaczyna otrzymywać takie tytuły to śniedzieje i robi się z niego bździoch". Dodaje, że ciężkie jest życie świra, bo non stop trzeba świrować?

O tytuł "Świr muzyczny" postarała się Doda, która pokonała m.in. Martę "Mandarynę" Wiśniewską oraz Grupę Operacyjną. Doda nie ukrywa zadowolenia.

"Niezbyt czynnie psychicznie uczestniczę w tych nominacjach, gdyż nie staram się by je otrzymać" - tłumaczy swoją radość Doda.

Wśród "Wydarzenia Roku" nagrodzono Annę Muchę za "występ" na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

"Okazuje się, że od dziś mam żółte papiery i mogę robić co chcę. Zobaczymy gdzie je teraz wykorzystam" - żartuje Ania. Ona sama założyła na galę nietypową koszulkę z napisem: "dziś skandalu nie będzie, przepraszam".

Tytuł "Superświra" otrzymał Michał Koterski, ostatnio znany z programu Kuby Wojewódzkiego i reklam. W swojej kategorii Koterski pokonał Dodę, Marcina Wójcika i Kabaret Mumio.