Disco Hit Festiwal Kobylnica 2022. Co działo się na koncercie Polsatu?

Kultowy Disco Hit Festiwal Kobylnica to najważniejsza impreza disco polo i dance w Polsce. Święto muzyki, podczas którego na jednej scenie, jednego wieczoru wystąpili wykonawcy młodego pokolenia oraz gwiazdy gatunku.

Tegoroczna edycja poświęcona była 30-leciu disco polo, a więc objęła cały przekrój artystów królujących w tym gatunku od lat 90. do czasów współczesnych.

Na scenie pojawiła się m.in.: Shazza świętująca 30-lecie pracy artystycznej, Cliver (20 lat na scenie) i grupa Piękni i Młodzi (10. rocznica działalności).

W Kobylnicy wystąpiły także inne wielkie gwiazdy, które przygodę muzyczną zaczynały w latach 90.: Boys, Top One, Bayer Full, Voyager, Marcin Siegieńczuk, Fanatic oraz przedstawiciele młodego pokolenia: Mig, Weekend, MiłyPan, Daj to głośniej, Łobuzy, Defis, Playboys, Camasutra, After Party i wielu innych.

Publiczność usłyszała m.in. takie przeboje jak "Biały miś", "Majteczki w kropeczki", "Mydełko Fa" oraz "Ciało do ciała", "Ona jest taka cudowna", "Lalunia", "Mama ostrzegała", "Ona tańczy dla mnie", "Królowa" oraz "Wszyscy Polacy".

Wielkim nieobecnym wieczoru był natomiast Zenek Martyniuk, który 5 sierpnia występował na koncercie w Koszalinie. Król disco polo został pozdrowiony ze sceny przez prowadzących. W tej roli mogliśmy oglądać Sławomira i Kajrę oraz Edytę Folwarską (Polo TV) i Marcina Kotyńskiego (Disco Polo Music).

W pierwszej części koncertu show skradł Marcin Miller, który razem z Boys zaśpiewał przeboje "Jesteś szalona" i "Wolność". "A podobno nikt nie zna" - mowił na scenie Miller, gdy reszta publiki śpiewała jego przebój. Przed wykonaniem piosenki "Wolność" wokalista określił utwór mianem hymnu disco polo. "Niezmiennie od 30 lat. Proszę o trochę powagi" - dodał.

Ponadto Miller odniósł się też do swojego niedawnego wypadku, kiedy to skręcił kostkę. "Niech żyje moja chora noga" - śpiewał.  "Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa" - zakończył Miller.

Podczas drugiej części koncertu na scenie pojawiła się królowa disco polo Shazza. "Przypominała mi Jolantę Kwaśniewską" - wspominał Sławomir. Wokalistka zaśpiewała "Baiao Bongo", "Miał takie piękne oczy" i "Bierz co chcesz".

Shazza otrzymała statuetkę z okazji 30-lecia działalności od władz Kobylnicy. Wokalistka podziękowała fanom oraz bliskim również za to, że byli za nią w "gorszych momentach". Wokalistka życzyła wszystkim zdrowia (przypomnijmy, że Shazza sama walczy z nowotworem) oraz zaapelowała o tolerancję.

Gwiazda disco polo nie kryła wzruszenia i miała łzy w oczach. Na sam koniec wykonała premierowy utwór "Jackie, Jackie".

Jubileusz disco polo nieprzypadkowo transmitował Polsat. Stacja w latach 90. przyczyniła się do popularyzacji gatunku. Kultowy "Disco Relax" emitowany od 1994 roku gromadził przed telewizorami nawet osiem milionów widzów. Był pierwszym programem w historii polskiej telewizji, w którym prowadzono regularne, cotygodniowe notowanie muzyki tanecznej.