Cleo "Bastet": Dość bycia Słowianką!
W piątek (2 września) na półki sklepowe trafił pierwszy solowy album Cleo "Bastet". Nowym wydawnictwem wokalistka chciała zerwać z folklorystyczną łatką, jaka przylgnęła do niej przy okazji współpracy z Donatanem. Czy ta sztuka się udała?
Informacje o pierwszej płycie Cleo bez Donatana pojawiły się pod koniec 2015 roku. Wtedy to ujawniono, że wokalistka podpisała umowę z Universal Music. Jeszcze w 2015 roku poznaliśmy pierwszy klip, do utworu "Zabiorę nas".
"Postanowiłam na chwilę zrezygnować z kolorów na rzecz monochromatycznego spokoju i harmonii" - zapowiadała wokalistka.
Klip w sieci zadebiutował 30 grudnia. Za produkcję utworu odpowiadał DobroBIT. Realizacją teledysku zajęła się ekipa Don Produkcja. W klipie wystąpili Blanka Satora, Gabrysia Mróz, Maciej Hulimka oraz Artur Lasoń. W teledysku widzimy również sceny z koniem Escudero VII.
"Żyjemy w takim szybkim świecie, nie mamy chwili, żeby odpocząć, zastanowić się i zwolnić tempo. Chyba do tego chciałam się odnieść w tym klipie" - mówiła o teledysku do "Zabiorę nas" Cleo w studiu "Dzień Dobry TVN", dodając, że pracuje intensywnie nad nagraniami w studiu.
Na pytanie, dlaczego zakończyła współpracę z Donatanem odpowiedziała:
"Zajęliśmy się odrębnymi projektami. Donatan pracuje nad pewnym swoim grubym projektem, ja pracuję nad swoim, więc na razie dajmy wam odpocząć od siebie. Z racji tego, że chcemy się rozwijać, to pracujemy osobno" - mówiła.
Pod koniec stycznia Cleo zaprezentowała klubowy remiks utworu "Zabiorę nas", który wykonał belgijski producent Basto (współpracował m.in. z Britney Spears i Azealią Banks). Niemal w tym samym czasie wokalistka przyznała, że zmęczył ją stricte słowiański wizerunek i teraz zamierza postawić na zupełnie inne klimaty.
Kolejne doniesienia z prac nad płytą tylko potwierdzały słowa Cleo.
"Mój nowy kawałek jest bardzo osobisty, historia w nim zawarta dotyczyła mojej prababci Emilii i wydarzyła się w latach trzydziestych. Do 'Wolę Być' nakręciliśmy piękny, kostiumowy teledysk, który przenosi widza w czasy parowozów, pięknie ubranych kobiet i miłości, która była delikatniejsza i bardziej nieśmiała niż w dzisiejszych czasach" - napisała Cleo przed premierą teledysku "Wolę być".
Swoją premierę teledysk miał 13 maja, a wystąpiła w nim m.in. nieco zapomniana Luxuria Astaroth. Ponadto rolę otrzymała również Ewa Kępys.
Luxuria pojawiła się również w kolejnym teledysku Cleo "N.O.C". Oprócz niej w wakacyjnym przeboju można było zobaczyć m.in. Julię Wróblewską, Maffashion, Olę Ciupę, Donatana i 77-letnią DJ Wikę. W klipie miała pojawić się też rzekoma bliźniaczka Ciupy, którą okazała się być Sandra Traczyk, Miss Mazowsza z 2012 roku.
Po premierze teledysku pojawiły się również ważne informacje dotyczące samego albumu. Datę jego premiery ustalono na 2 września. Zaprezentowano również okładkę oraz tytuł płyty - "Bastet" (funkcjonuje również zapis "B-A-S-T-E-T").
"Bastet jest boginią o kociej twarzy, była to bogini ogniska domowego, muzyki, śpiewu, tańca, więc jest bardzo 'na temat'. To jest dla mnie również imię symboliczne, ponieważ moich fanów od dawna nazywam ‘kocurami’, więc wyszło na to, że jestem mamą wszystkich kotów, czyli Bastet, po prostu" - wyjaśniała Cleo, po czym dodawała:
"Chciałam odbić od folku, od tej stylizacji, bo poczułam się troszeczkę zaszufladkowana. Nie powiem, że odchodzę od tego na zawsze. Na pewno chciałam odbić, przy tej płycie 'B-A-S-T-E-T', zupełnie od stylistyki folkowej" - mówiła.
Cleo dodała również, że nowa płyta to zestawienie zarówno tanecznych brzmień (house, nawet trap), jak i nieco melancholijnych utworów w stylu "Zabiorę nas".
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***
