Brathanki: Zamieszanie po odejściu Mlynkovej
Najnowsza płyta zespołu Brathanki, "Galoop", ukazała się na początku listopada - nieco później, niż pierwotnie zakładano. Powodem opóźnienia było niespodziewane odejście w czerwcu 2003 roku wokalistki Halinki Mlynkovej. Janusz Mus, lider Brathanków, w rozmowie z INTERIA.PL ujawnia, że album był już wówczas niemal gotowy do wydania.
- Halinka nagrała partie wokalne do tego materiału, a płyta tylko czekała na to, żeby ją wyprodukować i wypuścić na światło dzienne. Właśnie w takim momencie Halinka od nas odeszła - mówi Mus.
Na miejsce Mlynkovej w zespole pojawiły się dwie nowe wokalistki, Magda Rzemek i Anna Mikoś. W związku z poszerzeniem składu, trzeba było nieco przearanżować partie wokalne, natomiast podkłady nie uległy zmianie.
- Muzyka została, nie było sensu zmieniać tych partii, które już zostały raz nagrane. Zmieniły się partie wokalne, które trzeba było od nowa zaaranżować, podzielić na dwa głosy tak, żeby to wszystko miało ręce i nogi - opowiada muzyk.
Zespół zagrał dotąd z nowymi wokalistkami około 10 koncertów. Jak twierdzą członkowie Brathanków, publiczność przyjęła owacyjnie nowe wcielenie zespołu.