Black Ball Suzi z "Must Be The Music": Emocjonalnie nadwrażliwi (teledysk "Upadek")

Na naszych stronach możecie zobaczyć teledysk "Upadek" grupy Black Ball Suzi, która rozgrzała jurorów i publiczność podczas castingowego występu w trwającej obecnie edycji "Must Be The Music".

Black Ball Suzi szykują debiutancki album - fot. Mariusz Gruszka/Ultrabrand
Black Ball Suzi szykują debiutancki album - fot. Mariusz Gruszka/Ultrabrand 

Zespół powstał w październiku 2013 roku z inicjatywy gitarzysty Staszka Nowaka i basisty Tomka Gruszki, a jego skład wkrótce uzupełnili: 17-letnia wokalistka Zuza Baum i słowacki perkusista Maroš Janček.

W "Must Be The Music" Black Ball Suzi przekonała do siebie wszystkich czterech jurorów żywiołowym wykonaniem "You Shook Me All Night Long" AC/DC. "Zarażasz wszystkich energią" - chwalił wokalistkę Piotr Rogucki.

"Nasz udział w tym programie, to przede wszystkim wspaniałe doświadczenie i nieprawdopodobne emocje. To również duże wyróżnienie" - komentuje Staszek Nowak.

"Casting na wizji był naszym pierwszym wspólnym pobytem na scenie i to w warunkach tak 'ekstremalnych'. Żartujemy, że niezależnie od dalszych naszych losów w programie i tak będziemy jeździć w przebraniu na kolejne precastingi. Zdecydowanie scena to nasze miejsce na świecie" - dodaje główny kompozytor Black Ball Suzi.

W maju ukaże się debiutancka płyta grupy. Do promocji wybrano utwór "Upadek", któremu towarzyszy teledysk przygotowany przez Rafałą Zguda, Wojtka Donata i Staszka Nowaka.

"To klasyczny rockowy album wypełniający muzyczną przestrzeń pomiędzy bluesem a heavy metalem. Pomimo iż mówimy o debiucie, płyta dowodzi, że zespół ma już swój charakter i rozpoznawalne brzmienie. Stworzyliśmy ten album z tęsknoty za muzyką, która przynosi nie tylko rozrywkę" - podkreślają muzycy.

Prace nad płytą trwały kilka miesięcy, a ostateczne szlify materiał zyskał w poznańskim Perlazza Studio.

"Utwór mówi o samotności osób emocjonalnie nadwrażliwych. O niebezpiecznych wędrówkach nad krawędź świadomości i stanu, który zdolni są kontrolować. To pytanie czy zdążymy ich dostrzec, nim zabrną zbyt daleko i zgubią powrotną drogę. Co roku w niewyjaśnionych okolicznościach znika ok. 4 tys. Polaków i tyle samo odbiera sobie życie" - opowiada Staszek Nowak, który jest autorem muzyki i tekstu do "Upadku".

"Pomysł na klip był taki, aby pokazać w prosty i dynamiczny sposób treść utworu. Klip przedstawia dwa równoległe światy, w których może funkcjonować człowiek mający ponadprzeciętną wrażliwość. To co dla zwykłych ludzi jest banałem bądź zupełnie niezauważalnym zagadnieniem, dla pewnych osób, żyjących bardzo blisko, może stać się niebezpieczną grą. Czerwona i czarna substancja aplikowana głównej postaci w formie wyolbrzymionych kroplówek, symbolizuje napływające codziennie w dużych ilościach emocje, które zaczynają się przelewać".

"Podążając za nimi, postać przekracza granicę świata zupełnie innego. Zimnego, ciemnego, obcego. Okazuje się, że to miejsce pomimo surowości nie zmienia jej emocjonalnej natury. Tam również znajduje swój symboliczny 'wózek', który jest jej jedynym towarzyszem w samotnej drodze. Tam jednak podejmuje decyzję o powrocie do miejsca początku tej historii. Znajduje w całym tym labiryncie powrotną drogę. Tym razem się udaje. Jednakże historia zapętla się do początku co sugeruje, że to nie ostatni raz a w końcowym refrenie słyszymy niejako wołanie o pomoc" - wyjaśnia gitarzysta Black Ball Suzi.

Zobacz teledysk "Upadek":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas