Reklama

Backstreet Boys idą w country?!

W lawinie postów, które pojawiły się niedawno na Instagramie, wszyscy członkowie Backstreet Boys, amerykańskiego boysbandu założonego w latach 90., potwierdzili, że wrócili do studia i pracują nad czymś "zaskakującym".

W lawinie postów, które pojawiły się niedawno na Instagramie, wszyscy członkowie Backstreet Boys, amerykańskiego boysbandu założonego w latach 90., potwierdzili, że wrócili do studia i pracują nad czymś "zaskakującym".
Backstreet Boys to obecnie panowie w dojrzałym wieku /fot. Ethan Miller /Getty Images

"W studio z moimi @backstreetboys, nagrywając piosenkę do nowego albumu dla @flagaline", tak podpisał swoje studyjne selfie Nick Carter.

Dla niewtajemniczonych, @flagaline to Florida Georgia Line, popularny duet, który zajmuje się muzyką... country. Ich nowy album "Dig Your Roots" ukaże się w sierpniu.

"Robimy coś, czego nie robiliśmy nigdy przedtem. BSB i FGL razem", wtórował Brian Littrell na swoim Instagramie. Wygląda na to, że Backstreet Boys zaprezentują country w taki sposób, jakiego wcześniej nie słyszeliśmy.

Reklama

Praca w duecie z Florida Georgia Line nie oznacza, że Backstreet Boys odrzucają muzykę, która do tej pory tworzyli. Mają zaplanowaną datę wydania 10. albumu i wytrwale nad nim pracują.

"Pracujemy nad naszym nowym albumem. Bądźcie gotowi" - napisał Carter.

W 2001 roku pojawiły się pierwsze plotki o rozpadzie grupy. Wrócili jednak po pięcioletniej przerwie z nowym albumem "Never Gone". W ramach trasy "In A World Like This Tour" w 2014 roku, zespół wystąpił w Warszawie (Hala Torwar) oraz w Gdańsku (Ergo Arena).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Backstreet Boys | Nick Carter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL