Avicii przed śmiercią nagrał 10 utworów z Nilem Rodgersem
Nile Rodgers zdradził, że on i Avicii nagrali wspólnie aż 10 piosenek. Utwory miały powstać w trakcie wspólnych sesji, a ich projekt trzymany był w tajemnicy. Na razie nie wiadomo, czy materiał ujrzy światło dzienne.
28-letni Avicii, czyli Tim Bergling, został znaleziony martwy w posiadłości należącej do sułtana Omanu. W tym kraju szwedzki DJ spędzał wakacje.
Kilka dni po śmierci DJ-a specjalne oświadczenie wystosowała rodzina Berglinga, w którym podano, że Avicii popełnił samobójstwo. "Nie dawał już rady. Chciał znaleźć spokój" - pisali jego bliscy. "Zmagał się z myślami o sensie, życiu, szczęściu" - podano w komunikacie. Prywatny pogrzeb DJ-a odbył się 10 czerwca w Sztokholmie.
Niedługo potem rozpoczęły się spekulacje na temat publikacji nieznanych dotąd utworów Aviciiego. Wiadomo było, że DJ pracował nad nowymi kawałkami oraz myślał nad płytą.
O materiale opowiadał m.in. Neil Jacobson, szef wytwórni Geffen Records.
"Pracowaliśmy nad tym i szczerze mówiąc, to jego najlepsza muzyka od lat. Wiem to, bo nadzorowałem prace nad każdą jego płytą. Był bardzo zainspirowany i podekscytowany. Zrobiliśmy miesiąc sesji nagraniowych. Musieliśmy je kończyć, ponieważ Tim pracował 16 godzin bez przerwy, co było jego zwyczajem. Trzeba było go odciągać. 'Tim, daj spokój, idź do łóżka, odpocznij’" - zdradził Jacobson.
Przedstawiciel wytwórni zaznaczał jednak, że wszystkie decyzje w sprawie wydania płyty podejmie najbliższa rodzina zmarłego. "Wszyscy postaramy się zrobić to, co Tim uznałby za słuszne" - tłumaczył.
Zdecydowanie w sprawie wypowiedziała się menedżerka twórcy, Diana Baron, która nie widzi szans na wydanie utworów Aviciiego w najbliższym czasie.
"Tim pracował nad nowym materiałem i opublikował dziewięć zdjęć ze studia w tym roku na Instagram Stories. Na ten moment wszystkie relacje o tym, że planowana jest premiera materiału, to jedynie plotki wychodzące od fanów, którzy kochali Tima i jego muzykę" - czytamy w oświadczeniu.
Teraz o wspólnej pracy w studiu wypowiedział się słynny producent, gitarzysta i założyciel Chic, Nile Rodgers, który jak twierdzi w rozmowie z "The Sun", miał okazję nagrać 10 utworów ze Szwedem. Sesje oraz współpraca autorów hitów utrzymywana była w tajemnicy.
"Śmialiśmy się cały czas. Stwierdziłem 'posadźcie mnie i Tima w pokoju i w dwa, trzy tygodnie zapełnimy TOP 20 list przebojów" - stwierdził.
Avicii (1989 - 2018)
Rodgers stwierdził również, że poinformowano go o możliwości wydania numerów, sam twórca nie podjął jednak decyzji, czy chce, aby ujrzały one światło dzienne.
"Kontaktowano się z nami w sprawie wydania tych rzeczy, ale muszę to przemyśleć. Byłem bardzo blisko związanym z Timem i muzyką, która się nie ukazała, była niezwykła. Zachwyciła jego oraz mnie" - mówił.
"Chcę mieć pewność, że cokolwiek zrobię, będzie to korzystne dla ludzi, z którymi Tim chciałby realizować ten projekt" - dodał.
Przypomnijmy, że ostatni album Aviciiego - "Stories" - ukazał się w październiku 2015 roku. Nile Rodgers wrócił z nowym albumem grupy Chic we wrześniu tego roku po 25 latach przerwy.