Anthony Galindo Ibarra nie żyje. Latynoski wokalista miał 41 lat

Pochodzący z Wenezueli Anthony Galindo Ibarra nie żyje. Stało się to sześć dni po tym, jak próbował popełnić samobójstwo.

Anthony Galindo Ibarra  nie żyje
Anthony Galindo Ibarra nie żyje 

Wokalista, były członek zespołu Menudo (posłuchaj!) i model, zmarł 3 października w wieku 41 lat. Od dłuższego czasu cierpiał na depresję.

W oświadczeniu opublikowanym na Instagramie czytamy, że "lekarze robili wszystko, aby uratować jego życie".  27 września wokalista targnął się na swoje życie i od tamtego czasu przebywał w szpitalu w stanie ciężkim.

W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że rodzina piosenkarza zdecydowała się przeznaczyć jego organy na przeszczep i liczy, że dzięki temu Anthony po śmierci - zgodnie ze swoim życzeniem - uratuje czyjeś życie.

Anthony Galindo Ibarra w 1979 roku dołączył do latynoskiego boysbandu Menudo, w którym na przestrzeni lat występowali również Ricky Martin i Draco Rosa.

W 1997 roku Ibarra został wokalistą zespołu MDO.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli potrzebujesz pomocy, porozmawiaj otwarcie o problemach z osobą, której ufasz, zadzwoń 116 123 lub 116 111 lub wejdź na stronę www.pokonackryzys.pl.

***Zobacz także***

Trzymają zmarłych w domach. Szokujący rytuał w IndonezjiInteria.tv





Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas