Reklama

Andrzej Kosmala i niepokojące wideo: Niedługo do was dołączę

Andrzej Kosmala w mediach społecznościowych opublikował niepokojące nagranie, w którym nawiązuje do śmierci Krzysztofa Krawczyka i swojego syna Roberta.

Andrzej Kosmala w mediach społecznościowych opublikował niepokojące nagranie, w którym nawiązuje do śmierci Krzysztofa Krawczyka i swojego syna Roberta.
Andrzej Kosmala na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka /AKPA

Andrzej Kosmala był menedżerem i przyjacielem Krzysztofa Krawczyka przez ostatnie 47 lat.

Kosmala przyznał, że ostatnie słowa Krawczyka, jakie mu powiedział - "prowadź wodzu" - wciąż są aktualne i nadal zamierza dbać o dobre imię swojego przyjaciela.

W mediach społecznościowych regularnie publikuje nowe wpisy na temat wokalisty, który zmarł 5 kwietnia w wieku 74 lat.

W jednym z filmików zaprezentował widok z okna. W tle słychać: "Wstaje nowy dzień, a ja dopiero idę spać. Myślę o was... Mój synu Robercie, mój przyjacielu Krzysztofie... niedługo do was dołączę".

Reklama

Wspomniany Robert był synem Andrzeja Kosmali. W czerwcu 2020 r., w wieku 43 lat, odebrał sobie życie.

"Wiecie, jaki to dramat dla ojca pochować swego syna? Zaangażował się jako wykształcony bankowiec w kryptowaluty, wierzył w te bitcoiny! I przegrał z mafią, która rządzi od 5 lat naszym krajem" - pisał wówczas menedżer.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Kosmala | Krzysztof Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy