Amerykanie kupują składanki

Przypomnijmy, że składanka w zeszłym tygodniu zadebiutowała w notowaniu "Billboard 200" na pozycji 2., by tym razem wspiąć się na szczyt listy.

Natomiast zeszłotygodniowy Numer Jeden, czyli "Let It Go" Tima McGrawa, spadł na miejsce 2.

Najwyższą nowością jest płyta "Waking Up Laughing" Martiny McBride (na 3.). Wokalistka country wyrównała tym samym osiągnięcie z 2006 roku, kiedy to album "Timeless" także trafił na pozycję 3.

Hilary Duff za sprawą "Dignity" (nowość na 4.) zaliczyła czwarty z rzędu album w "Top Five" notowania.

Oczko niżej znalazł się solowy album superproducenta Timbalanda "Shock Value" (na 5.). Przypomnijmy, że mistrz podkładów jest odpowiedzialny za sukcesy takich gwiazd, jak Justin Timberlake czy Nelly Furtado.

Do pierwszej dziesiątki po raz kolejny powraca Beyonce z "B'Day" (z 69. na 6.), tym razem za sprawą nowej wersji płyty zawierającej aż sześć nowych piosenek.

Debiutancki album Chrisa Daughtry'ego spadł z 6. na 7.

Raper Paul Wall i "Get Money, Stay True" trafił w pierwszym tygodniu po premierze na pozycję 8. Jest to wynik rozczarowujący - poprzednia płyta hiphopowca "The Peoples Champ" (2005) zadebiutowała na szczycie "Billboard 200".

W pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Akon z "Konvicted" (z 5. na 9.) i weteranka country/bluegrass Alison Krauss z kompilacją "A Hundred Miles or More: A Collection" (nowość na 10.).

Solowy przebój Timbalanda "Give It to Me" wskoczył na sam szczyt listy "Billboard Hot 100" aż z pozycji 42. W piosence superproducenta wspierają jego "podopieczni": Nelly Furtado i Justin Timberlake.

"Give It to Me" zrzuciło "Don't Matter" Akona na miejsce 2. i tym samym "The Sweet Escape" Gwen Stefani na 3.

Wciąż na 4. znajduje się Fergie z "Glamorous".

O dwie pozycje spadli Mims i "This Is Why I'm Hot" (z 3. na 5.).