Alicja Janosz "Światowym Idolem"?

Super-finał "Idola" rozpocznie się od koncertu zorganizowanego 16 grudnia, który telewizje prezentujące program pokażą w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Zaśpiewają wówczas laureaci programów z USA, Anglii, Niemiec, Belgii, Kanady, Norwegii, Południowej Afryki, Australii, Holandii, Niemiec, Polski i krajów arabskich.

Każdy występ komentowany będzie przez międzynarodowy skład jurorów. Polskę reprezentować ma Kuba Wojewódzki.

Następnie przez 24 godziny w każdym z reprezentowanych krajów zostanie uruchomiony numer telefonu, pod który będzie można wysyłać SMS-y z głosami na ulubionego wykonawcę.

Finałowy koncert odbędzie się w Nowy Rok, a telewidzowie zobaczą go o godz. 21.00. Wówczas okaże się, kto jest najpopularniejszym "Idolem" na świecie.

W Polsce międzynarodowe zmagania Alicji "Alex" Janosz będzie można obejrzeć oczywiście w Polsacie, gdzie właśnie pokazywana jest trzecia edycja "Idola".

W rozmowie z INTERIA.PL Alicja, która wraca do swojego szkolnego pseudonimu Alex, powiedziała, że nie ma tremy przed zaprezentowaniem się w świecie.

"Jestem happy, że spotkam ludzi, którzy wygrali Idola w innych krajach. Ten wyjazd do Londynu będzie dla mnie nowym doświadczeniem, no i na pewną dużą szansą zaprezentowania się w tzw. szerokim świecie".

"Tym bardziej, że kończę właśnie nagrywać nową płytę, kompletnie inną, tak naprawdę prawdziwie MOJĄ. Poznałam szwedzkich producentów, z którymi znalazłam wspólny muzyczny język, a efekty naszej współpracy ukażą się niedługo w sklepach muzycznych".

Nie wiadomo jeszcze, który utwór Janosz zaśpiewa. Na pewno nie będzie to przebój Anastacii "One Day In Your Life", którym wygrała polską edycję "Idola", a prawdopodobnie cover innej piosenki, którą wykonywała w programie.

Aby wejść na stronę "Idola", kliknij tutaj!