Eurowizja 2024
Reklama

ABBA powróci na Eurowizję 2024? W sieci huczy, że konkurs był ustawiony!

W sieci sporo jest najróżniejszych teorii spiskowych - na mniej lub bardziej ważne tematy. Nowym tematem, który zyskuje popularność w sieci jest powrót grupy ABBA, który miałby przydarzyć się w przyszłym roku za sprawą Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Będzie to równo 50 lat od zwycięstwa w imprezie szwedzkiego zespołu.

W sieci sporo jest najróżniejszych teorii spiskowych - na mniej lub bardziej ważne tematy. Nowym tematem, który zyskuje popularność w sieci jest powrót grupy ABBA, który miałby przydarzyć się w przyszłym roku za sprawą Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Będzie to równo 50 lat od zwycięstwa w imprezie szwedzkiego zespołu.
ABBA jest największym objawieniem w historii Eurowizji /Jorgen Angel / Contributor /Getty Images

W przyszłym roku minie 50 lat od zwycięstwa grupy ABBA w konkursie Eurowizji 1974. Fani zespołu już teraz postawiliby pieniądze na to, że z tej okazji legendarny zespół znów razem wystąpi. Bardziej dociekliwi miłośnicy konkursu uważają, że Szwecja w tegorocznej imprezie była faworyzowana właśnie z tego względu - by dać Abbie możliwość zreformowania się po wielu latach. Niektórzy twierdzą nawet, że organizatorzy zaaranżowali zwycięstwo piosenkarki, aby Szwecja mogła być gospodarzem w trakcie rocznicy powstania zespołu ABBA!

Reklama

Eurowizję 2023 zwyciężyła Loreen z piosenką "Tattoo" - gwiazda jest jednocześnie pierwszą kobietą w prawie 70-letniej historii konkursu, która dwukrotnie triumfowała w imprezie. Jak donosi The Sun, fani są naprawdę zdesperowani, by ich ukochany zespół powrócił choć na moment wykonując piosenkę "Waterloo", która dała im zwycięstwo przed laty.

ABBA powróci na Eurowizję 2024?

Warto dodać, że zaledwie w 2021 roku muzycy ABBY pojawili się razem podczas jednego z występów "Abba Voyage", na którym prezentują się hologramy muzyków z czasów świetności zespołu. Przez ostatnie 40 lat bardzo unikają pokazywania się razem publicznie, a nawet ogromne pieniądze przez lata nie skusiły ich do powrotu na scenę. Czy uda się organizatorom Eurowizji?

Na Twitterze możemy przeczytać komentarze osób, które dopatrują się w zwycięstwie Loreen zaplanowanej kampanii. "Nie mówię, że to jest ustawione, ale... Szwecja wygrywająca rok przed rocznicą zwycięstwa ABBA wydaje mi się całkowicie zbyt wygodna"; "Niemożliwe, że ustawili to wszystko, żeby Szwecja mogła być gospodarzem w 50. rocznicę ABBY"; "Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale pomysł, że to zostało sfałszowane, aby Szwecja mogła być gospodarzem w pięćdziesiątą rocznicę wygranej Abby, ma teraz całkiem sporo sensu" - pisali obserwatorzy konkursu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Abba | Eurowizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy