Wielkie zmiany w "The Voice of Poland". Znamy szczegóły!

W najbliższą sobotę rozpoczną się bitwy - drugi etap "The Voice of Poland". Uczestnicy z drużyn Margaret, Tomsona i Barona, Michała Szpaka oraz Kamila Bednarka zmierzą się w muzycznym pojedynku. Jednak tylko jedna osoba z każdego duetu będzie miała szansę przejść do kolejnego etapu.

W poprzednich edycjach trenerzy show mieli możliwość podkradania sobie uczestników. Mogli to robić trzy razy w trakcie trwania wszystkich bitew. W dziesiątej, jubileuszowej odsłonie show TVP2, producenci zmienili zasady!

Od najbliższej soboty, przez kolejne trzy tygodnie, wokalni trenerzy będą mogli podbierać sobie uczestników bez limitów. W związku z tym ostateczny skład osób, które zawalczą o miejsce w nokaucie, poznamy dopiero podczas ostatnich bitew.

Przypomnijmy, że z zapowiedzi wiemy, że w pierwszym odcinku bitew zobaczymy m.in.: Zofię Marcinowską, Arnloda Kłymkiwa, Jakuba Zajączkowskiego, Karolinę Wiśniewską, Sylwię Różycką, Agę Smoleń, Damiana Kuleja, Jerzego Gmurzyńskiego, Adę Nasiadkę oraz Justynę Kakiet.

W udostępnionym przecieku utwór "Against All Odds" Phila Collinsa (posłuchaj!) zaśpiewali Iwona Kmiecik i Kacper Fułek.

Wspomniany nokaut odbędzie się 2 listopada. Po nim dowiemy się, kto trafi do odcinków na żywo. Każdy z trenerów może wziąć do finałowych występów jedynie czterech podopiecznych.

7 września 2019 r. startuje jubileuszowa, 10. edycja "The Voice of Poland". Tym razem uczestników show TVP oceniać będzie zmienione jury, w którym pojawią się Michał Szpak, Margaret, Kamil Bednarek oraz Baron i Tomson z grupy Afromental. "W tym roku było bardzo dużo znakomitych wokalistów, a trenerzy mieli bardzo trudne zadanie. Jubileuszowa edycja muzycznego show TVP2 okazała się rekordowa pod względem zgłoszeń. Na precastingach pojawiło się ponad 2000 osób! Spośród nich wyłoniono prawie 100 osób, które zaprezentowało swój wokalny talent podczas pierwszego etapu programu" - powiedział jeden z prowadzących Tomasz Kammel. "Nie chciałam sobie tworzyć jakichkolwiek wyobrażeń na temat tego jak będzie, jestem szczęśliwa. To była fajna przygoda. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba, bo z chłopakami na planie było świetnie" - przyznała Margaret, która pojawiła się na konferencji w niebotycznie wysokich szpilkach. "Z Gosią toczymy ciągłe awantury o talent uczestników" - dodał Michał Szpak.